Co byscie zrobiły na moim miejscu??? edysia24 |
2011-07-19 10:25
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Otóż mój synek we wrześniu skończy rok.A moje pytanie dotyczy jego dziadkow(a moich tesciow) nie byli obecni na chrzcinach nie umiejac podac konretnego powodu.Mam do nich o to straszny zal, to ich jedyny wnuk(no i synka jedyny dziadek, moj tata juz nie zyje). Po pol roku braku kontaktu nagle sie odezwali-WIELCY DZIADKOWIE-czy zaprosilybyscie ich na urodzinki???

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

19

Odpowiedzi

(2011-07-19 12:41:49) cytuj
Dziadków ma się tylko jednych. Ja bym zaprosiła, bo pomimo pół roku braku kontaktu wykazali inicjatywe. U mnie niestety od roku czasu nie mamy kontaktu. Nawet nie wiedzą,że mają wnuczkę. Dlatego uważam,że liczy się gest. Skoro zdobyli się na krok żeby się odezwać, to do Ciebie nalezy następny. Pamiętaj, że nie ma idealnych rodzin. Zawsze bysmy chcieli cos tam zmienić. A może coś się zmieni między Wami? Kto wie. Decyzja nalezy do Ciebie
(2011-07-19 13:43:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
regina
ja pewnie tez bym zaprosiła ale przedtem chyba bym porozmawiała z nimi o tym incydencie ze chrzcin. Oczwiscie decyzja nalezy do ciebie:) Moze zapytaj partnera co o tym mysli. Pozdrawiam i powodzenia:D
(2011-07-19 13:50:42) cytuj
Hmmm, ja mialam nieco inna sytuacja,choc troszke podobna. Moja babcia w ogole sie mna nie interesowala,jak bylam w ciazy.Jak sie czuje,czy mi w czyms pomoc.Gdy sie zblizal juz termin rozwiazania nagle sie odezwala. Wszystko jej wygarnelam, caly zal jaki mam do niej. Ale do prawnuczka nie zabraniam jej przychodzic. Takze jesli sama bedziesz potrafila zniesc ich towarzystwo zrob to dla dziecka :) Oczywiscie decyzja nalezy tylko i wylacznie do Ciebie,ale ja bym zaprosila,a oni niech juz potem robia co chca
(2011-07-19 13:58:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monique1985
ciezka sprawa a nawet powiem patowa, i najpierw porozmawiaj z nimi o tym co cie boli a potem podejmiesz decyzje, ja z mezem mamy jeszcze gorzej- jego matka i ojciec wogole sie nim nie interesuja juz od poltora roku ja za 10 tyg rodze i dodam ze maz to ich jedyny syn, wogole nie mamy z nimi kontaktu, ja utrzymuje kontakt tylko ze swoja mama bo ojciec ma do mnie problemy o slub sprzed poltora roku, brat jest obrazony nie wiem na co nawet chrzestnym nie zostanie bo powiedzial ze nie chce, takze nie przejmuj sie olej ich bo sadze ze jeszcze przykrosci ci zadadza
(2011-07-19 13:59:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
zaprosiłabym. mimo wszystko. bo to syna urodzinki, a on ich sam nie zaprosi ;) a może to będzie gest, który poprawi wasze relacje?
a co mąż na to?
(2011-07-19 14:23:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusiak
Ja bym zaprosiła. Nie warto odrazu palić za sobą mostów. Na roczku możesz spokojnie zapytać dlaczego nie byli obecni na chrzcie, powiedz jak było Ci przykro z tego powodu.
dokładnie!
(2011-07-19 19:52:32) cytuj
ja bym zaprosiła, to im będzie głupio, bo to oni się nieładnie zachowali.
(2011-07-19 22:44:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica
Ja też bym zaprosiła. A zrobią jak chcą...
dokładnie...

Podobne pytania