Co byscie zrobiły na moim miejscu??? edysia24 |
2011-07-19 10:25
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Otóż mój synek we wrześniu skończy rok.A moje pytanie dotyczy jego dziadkow(a moich tesciow) nie byli obecni na chrzcinach nie umiejac podac konretnego powodu.Mam do nich o to straszny zal, to ich jedyny wnuk(no i synka jedyny dziadek, moj tata juz nie zyje). Po pol roku braku kontaktu nagle sie odezwali-WIELCY DZIADKOWIE-czy zaprosilybyscie ich na urodzinki???

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

19

Odpowiedzi

(2011-07-19 10:32:05) cytuj
nie ma co zabierać dziecku dziadków z 1 strony a z drugiej jak mieli w dupi... wszystko i nie dogadujecie się to po co udawać że jest ok...
(2011-07-19 10:34:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Ciężko powiedzieć. Mam w rodzinie nieco inny przypadek: on skłócony ze swoimi rodzicami od ślubu. Zapraszał ich na chrzciny, święta, parapetówkę, komunię. Nigdy ich nie było. Na komunię przyszli do kościoła, wnuczka ich zapraszała do domu nawet w kościele, ale oni nie przyjechali.

W sumie może Twoi teściowie się "nawrócili"?
(2011-07-19 10:37:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Każdemu się wybacza,starsi ludzie mają swoje zdania takie i owakie.Ty nie musisz się do nich uśmiechać ale to nie są twoje urodzinki tylko twojego synka,więc ja bym ich zaprosiła.
(2011-07-19 10:56:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beti20
Ja bym najpierw porozmawiała z nimi że masz do nich straszny żal ale zaprosiła. Każdy w zyciu popełnia błędy...Mój tata nie widział się ze mną od listopada ubiegłego roku nie mówiąc o tym że wnuka też nie widział nawet raz. A mimo tego gdyby wykazał trochę chęci chciałabym się z nim kontaktować aby mały miał dziadka
(2011-07-19 11:02:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
Ja bym zaprosiła. Nie warto odrazu palić za sobą mostów. Na roczku możesz spokojnie zapytać dlaczego nie byli obecni na chrzcie, powiedz jak było Ci przykro z tego powodu.
(2011-07-19 11:21:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
ja też bym zaprosiła... może nie warto chować urazy :)
(2011-07-19 11:33:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamcia20
Do mojej siostry teściowa się wogole nie odzywa ale na urodziny dzieci ją zaprosiła i ku zdziwieniu przyjechała:)
(2011-07-19 11:39:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80
Ja bym zaprosiła. Nie warto odrazu palić za sobą mostów. Na roczku możesz spokojnie zapytać dlaczego nie byli obecni na chrzcie, powiedz jak było Ci przykro z tego powodu.
tak samo:)
(2011-07-19 12:18:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja
Ja bym zaprosiła to, że oni się zachowują nieładnie nie znaczy, że ty też musisz, przecież nie jesteś taka jak oni. Może przyjadą może nie ale ty będziesz w porządku.

Podobne pytania