Do mam na utrzymaniu męża/partnera paulus2304 |
2011-11-18 11:45
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Powiedzcie mi co ja mam zrobić;/
jestem na utrzymaniu męża , choć pieniadze uwazamy za nasze wspolne to ja czuje sie strasznie niekomfortowo...
Krzys mi na nic nie zaluje,tylko to on trzyma karte od konta i jak ja potrzebuje na cos to on pobiera z bankomatu i mi daje. Mieszkamy na wiosce wiec karta dla mnie i tak by sie nie zdala bo prawie wszedzie jezdzimy razem..
Zblizaja sie ur.męża.. i co? mam mu powiedziec Krzys daj mi tyle i tyle bo chce ci kupic prezent? Na święta bd tak samo.. przykro mi;((
Tak bym chciala byc niezalezna finansowo,ale jak? Jestem w ciąży , moglabym moze dorobic w weekendy w firmie u rodzicow ale mam szkole. Nawet gdybym chciala zrobic sama romantyczna kolacje to musze go uprzedzic zeby mi dal na zakupy .. dupa;(
Czasem zazdroszcze mojej siostrze ze ma te 4stowy na miesiac rodzinnego i stypendium na dzieci. Ja nie mam swego zasranego grosza...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

23

Odpowiedzi

(2011-11-18 11:55:32) cytuj
ja jestem w innej sytuacji, mój facet jak dostaje wypłate to dostaje wszystko ,,do ręki'' i wkłada mi od razu do portfela abym popłaciła rachunki, idziemy potem na zakupy i to co zostaje kładzie na stół w salonie i tak sobie leży i leży :P . ,,Ty robisz obiady, więc Ty dysponujesz kasą'' Jego słowa :]
(2011-11-18 11:57:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304
woooow marzy mi sie tak,u nas wszystko lezy na koncie,a rachunki płacimy przez internet;/
(2011-11-18 11:57:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna695
Powinnas porozmawiac z mezem, ze chcesz miec dostep do kasy, zebys nie musiala go o wszystko prosic"kochanie daj mi pieniazki bo musze podpaski kupic" czy chociazby tak jak w przypadku prezentow pfff... jestescie malzenstwem a jesli Ci ufa to nie ma problemu.Skoro wczesniej nie pracowlas to napewno teraz w ciazy tez nie bedziesz. Napracujesz sie w domu i przy dzieciach poki co. Uwazam, ze powinnas miec dostep do kasy i powiedz mu o tym co oczekujesz.
(2011-11-18 12:00:00 - edytowano 2011-11-18 12:19:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88
Jak skończył mi się zasiłek macierzyński to zaczęłam być na utrzymaniu partnera.On mi daje trochę kaski dla mnie i zawsze z tego coś odkładam jak wiem,że zbliżają się Jego urodziny czy nadchodzą Święta.Nie muszę Mu się tłumaczyć na co wydałam pieniądze,które On mi wcześniej dał.
A co do rachunków to On je płaci,a reszta pieniędzy leży w szafce na półce i zawsze mam do nich dostęp.
(2011-11-18 12:00:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304
Właśnie tak było nawet jak potrzebowalam na podpaski..;/
ja ide do szkoly to dostaje np 20zł na bilety i przysłowiową bułkę i jak ja sie czuje? Jakby mnie tatus do szkoly odprawil;////
(2011-11-18 12:03:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek866
kochana mnie tak samo utrzymuje maz i tez mi z tym ciezko chociaz na wydatki taki na male zakupy kase trzymamy w domu a wieksza na koncie...zawsze jak ide do sklepu to jakies drobne mi zostaja wiec wrzucam je do mojej swinki tak 2,5zl jak troche nazbieram to moge cos kupic...co do prezentu zrob jakas kolacyjke wykorzystaj to co masz w domu bedziesz chciala to podam ci pomysl na mala kolacyjke dla meza przy swiecach pozniej moze wspolna kapiel...i po kapieli jakis romantyczny filmik..a na gwiazdke tak jak jedna dziewczyna pisala..owiń sie wstążka czerwona:)i załóż czapeczke sw.mikolaja:)
(2011-11-18 12:03:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88
Właśnie tak było nawet jak potrzebowalam na podpaski..;/
ja ide do szkoly to dostaje np 20zł na bilety i przysłowiową bułkę i jak ja sie czuje? Jakby mnie tatus do szkoly odprawil;////
Kurde,smutne to...
(2011-11-18 12:08:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29
Właśnie tak było nawet jak potrzebowalam na podpaski..;/
ja ide do szkoly to dostaje np 20zł na bilety i przysłowiową bułkę i jak ja sie czuje? Jakby mnie tatus do szkoly odprawil;////
moze i ci nic nie załuje ale jak dla mnie to przegina z tym 20 zł...a jak miałabys ochote cos sobie kupic...to musisz specjalnie z nim jechac nie mozesz np.po szkole..a gdyby cos wypadło i pilnie potrzebowala bys pieniedzy to musialabys czekac az z pracy wróci......a moze On niewie ze tak sie czujesz...musisz z nim pogadac szczerze....
(2011-11-18 12:16:56 - edytowano 2011-11-18 12:20:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304
Jakbym sobie chciała coś kupić sama to on mi da bez żalu,ale ja nie lubie,a moze nie umiem o na wszystko go poprosic..
On wie o tym i nie wie,trudno to opisac,wie co mi potrzeba,ale ja sama nie powiem,to i on sam nie bardzo zaproponuje,czasami tylko zasugeruje,ze jakas cieplejsza bluzka by mi sie przydala..taki przyklad.. Ale z tym ze gdyby byl jakis nagly wydatek to prawda,najszczersza..
Z tym prezentem na ur to tak mi serce sciska;/ mowilam ze chcialabym mu cos kupic ale za swoje wiec jak,a on ze on nic nie chce,tort mu upioke i to bd naj prezent.. ale ja go kocham i chcialabym mu dac cos od serca,ode mnie i synka i nie bardzo mi tu pasuje np ramka z masy solnej;(

Podobne pytania