Duży problem. Wyjazd. Poród za granicą. pati1992 |
2010-07-16 11:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mam pewien problem. Wczoraj rozmawiałam z matką mojego chłopaka i powiedziała żebym zastanowiła się nad porodem za granicą. Konkretnie we Włoszech, ponieważ mam tam matkę itp. Dziecko miało by podwójne obywatelstwo, co jak ona twierdzi zapewniło by mu lepszy start. Co wy myślicie na ten temat?
I tak najlepsze było jak usłyszałam ze w ogóle powinnam wyjechać tam na co najmniej rok żebym i ja owe obywatelstwo otrzymała. I jeszcze mnie opierdzieliła, że sama o tym nie pomyślałam itp. Tylko moim zdaniem to nie najlepszy pomysł, ponieważ w Polsce zostawiłabym mojego chłopaka, który musi tu skończyć studia ( 2 lata )A nie chciałabym żeby swoje dziecko przez pierwszy rok życia jego ojciec oglądał tylko na zdjęciach. No i obawiałabym się także o nasz związek. Przecież nie widząc się przez rok/ponad rok czasu na pewno dużo by się zmieniło...

Jeszcze mam kilka pytań:
Jeżeli zdecydowałabym się urodzić we Włoszech ( nie będąc obywatelką tego państwa ) czy otrzymałabym tam jakieś becikowe?
I czy w późniejszym okresie mogłabym liczyć na jakąś zapomogę ze str. państwa ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

34

Odpowiedzi

(2010-07-16 11:51:09) cytuj

Sam fakt, ze dziecko rodzi sie za granica nie daje mu podwojnego obywatelstwa. Przynajmniej tak jest w Niemczech. Nie wiem, jak to jest we Wloszech. Na to, ze dziecko dostaje obywatelstwo innego kraju niz sa obywatelami jego rodzice, sklada sie wiele innych czynnikow. Sam fakt narodzin w danym kraju nie wystarczy.

 

Np. w Niemczech dziecko idzie za matka. Czyli jezeli np. matka nie ma obywatelstwa niemieckiego (i ojciec tez) to nawet dziecko, gdy rodzi sie w Niemczech dostaje automatycznie obywatelstwo... matki... bo dziecko idzie za matka.

 

Moze wypowiedza sie rowniez mamy mieszkajace we Wlosze, jak to tam jest.

 

Znam duzo osob, ktore mysla, ze wystarczy urodzic za granica i dziecko ma podwojne obywatelstwo... A tak nie jest... przynajmniej nie w kazdym przypadku. 

(2010-07-16 12:01:13) cytuj

no dokladnie jak pisze lamandragora to ze dziecko urodzi sie za granica nie oznacza ze automatycznie dostaje obywatelstwo ( tak jest tylko w USA i Kanadzie ) , sama mieszkam w UK i obywatelstwo brytyjskie moj syn dostanie dopiero po 6 latach zamieszkania w WB .

 

 

poza tym co to za poroniony pomysl ma twoja tesciowa , uwazam ze rodziny nie powinno sie rozbijac ....  o chyba ze jej o to chodzi ...

(2010-07-16 12:02:54) cytuj

Dla mnie byłoby najważniejsze być z partnerem. Wszystkie inne sprawy, ewentualne korzyści, udogodnienia odstawiłabym na dalszy plan. Ale to zależy od waszych relacji.

(2010-07-16 12:04:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia25
 a w ktorym jestes  tyg ciazy ? tez to ma znaczenie zeby dostac  becikowe...  to nie jest tak O ze pojedziesz sobie  gdzie chcesz  za granice i dostaniesz od razu  nie wiadomo jakie wielkie becikowe.. trzeba spelniac  pewne warunki.. a w kazdym kraju wygladaja one inaczej...   a jesli tu masz  chlopaka  to powinnas  z nim zostac... i razem opiekowac sie dzieckiem...  a skoro jego matka cie tak opierdziela jak mowisz to moze ma tez w tym jakis  swoj cel np synek zostanie z mamusia i problemu z dzieckiem nie bedzie. 
(2010-07-16 12:05:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

W hiszpani tez tak nie ma,dziecko rodzac sie z rodzicow polakow bez obywatelstwa ale ze wszystkimi papierami pozostaje obywatelstwa polskiego,kiedys bylo inaczej ale juz moja nratanica ktora ma 15 lat i urodzila sie tutaj ma obywatelstwo polskie i tak samo corka mojej kolezanki urodzila sie z rodzicow polakow i ma obywatesltwo polskie.

Tutaj obywateslteo ewentualnie dostaje sie po 10 latach legalnego pobytu,potwierdzonego np dlugoscia zalozonego konta w banku czy zameldowania i po dlugich rozmowach na policji i jeszcze slyszalam ze po jakims egzaminie z obyatelstwa czy ze znajomoscia hiszpani i hiszpanskiego.Nie jest to takie proste i nie dostaje sie tego automatycznie.Moj brat jest tu 21 lat i nie ma obywatestwa dlatego ze tak

 

Druga sprawa to wlasnie becikowe,dostaje sie go po uprzednim zlozeniui dokumentow tez poswiadczajacych dlugosc pobytu bo jak nie to wlasnie panstwo nie chce wyplacac pieniedzy kobietom ktore tylko przyjechaly na porod...teraz to juz nawet ja nie mam na co liczyc,wlasnie przez kryzys zniesli becikowe a bylo to 2500 euro,przez kryzys i na nic mi sie zda moje 8 lat pobytu a wiadomo pieniadze sie przydaja zwlaszcza jak ja nie pracuje,maz czasami i jeszcze wynajmujemy mieszkanie a dziecko potrzebuje ale coz...

 

Kochana dowiedz sie co i jak bo to nie jest tak jak to mowi Twoja tesciowa,ktora wydaje sie pozjadala wszystkie rozumy na tym swiecie,panstwo nie jest takie glupie i sa prawa obowiazujace...kobietom za bardzo by sie oplacalo rodzic za granica dla pieniedzy i obywatestwa,moze porozmawiaj z twoja mama,ktora tam jest i niech ona sie dowie i tez zalezy w ktorym jestes miesiacu.

 

Powodzenia :)

(2010-07-16 12:07:23) cytuj
w UK jest tak ze trzeba najpierw przepracowac minimum 26 tygodni zeby cos dostac wiecej.....
(2010-07-16 12:08:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia25
na moje to tesciowa chce sie pozbyc ..  sory za szczerosc 
(2010-07-16 12:15:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati1992

Obecnie jestem w 31 tyg.

Do mamy zadzwonie jakos w weekend i porozmawiam z nią na ten temat. Napisałam najpierw na formu bo mam niezly metlik w glowie. Nie bardzo sie orientuje jak to wyglada z tym obywatelstwem itp. Chociaż domyślilam się, że to nie jest takie hop siup. Bo chyba większość kobiet decydowała by się wtedy na poród za granicą.

Tak jak roslina, zosia i asia dla mnie najwazniejsza jest rodzina. Nie wyobrażam sobie zostawić tutaj chlopaka i wyjechac na tak długi okres czasu.

(2010-07-16 12:21:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia25
 jak jestes  w 30 to  chyba bedzie za pozno...  tak przynajmniej jest we francji  zeby dostac  becikowe musisz miec conajmniej 2 wizyty udokumentowane no i 1 nie pozniej niz 12 tc. ale tak jak pisalam w kazdym kraju jest inaczej.. najlepiej  jak sie mama dowie wtedy ebdziesz wiedziala na czym stoisz.  

 Pozdrawiam :)
(2010-07-16 12:24:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati1992
Asiu i taka jest chyba prawda. Właściwie wczoraj miałam okazję pierwszy raz z tą kobietą porozmawiać. Ona robi wielki problem z tego, że pojawi się dziecko i jak sama powiedziała - nie jest szczęśliwa z Tego powodu. Wprawdzie maleństwo nie było planowane, ale mimo młodego wieku ( ja 18 lat, mój chłopak 20 ) pragne go jak niczego innego na tym świecie. A matka mojego chłopaka uważa mnie za osobę nierozważną, nieodpowiedzialną itp. Nie dość że najechała na mnie za to, że nie pomyślalam o tym wyjeździe to jeszcze wielkie pretensje, o to ze zaraz po urodzeniu mam zamiar kontynuować naukę ( w liceum zaocznym ) I jeszcze się nasłuchałam tekstów typu: moja droga, dziecko to nie zabawka itp. I niby ta kobieta chce żeby to dziecko miało jak nalpeszą przyszłość itp, a przez całą moją ciąże nie zainteresowała się nawet czy dziecko się dobrze rozwija i czy ogólnie wszystko jest ok.

Podobne pytania