Jak to jest z wybraniem chrzestnych? sylwia2424 |
2015-12-11 22:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jeszcze mam czas, ale mam jedna siostre i wiadomo ze chcialabym aby to ona byla chrzestna :) Juz jest chrzestna dla dziecka kuzynki ale zgodzila sie wiec myslalam ze chociaz to mam z glowy i mam juz pewniaka, natomiast okazuje sie ze ona nie moze byc kolezanka mi wlasnie napisala, bo ma tylko slub cywilny a nie koscielny. Wczesniej nie miala slubu jak szla za chrzestna teraz jest po slubie cywilnym, ale sie wkurzylam co to za dziwne i chore zasady slub to slub. Nie zabila kogos itd. Za to moja kuzynka miala slub koscielny i sie rozwidola wyszla 2 raz za maz oczywiscie tylko cywilny wiadomo i jakos za chrzestna poszla wiec jak to w koncu jest ?

TAGI

Dodaj tag

  

18

Odpowiedzi

(2015-12-11 22:56:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
Tak naprawdę wszystko zależy od księdza , mój siennienpytal o nic tylko imię i nazwisko chrzestnych i tyle . Wiec jak nie pójdziesz di księdza to nie dowiesz
(2015-12-11 22:58:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10
Tez dla mnie to jest chore, nasz syn mialby super chrzestnych, ale ksiadz od razu zapowiedzial ze jak ja nie mam zadnych sakramentow, to chrzestni musza wszystko miec, zadnych chrzestnych bez slubu, albo ze slubem cywilnym itp. Tak wiec ma moja kolezanke (ale z nia mam dobry kontakt i czesto widzi sie z moim synkiem) i kuzyna od meza, z ktorym mamy zerowy kontakt, wybralismy ich tylko dlatego ze musielismy kogos wziac. Duzo osob w naszym gronie nie ma slubu i to juz przeszkoda no coz...
(2015-12-12 08:51:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Nie moge jak czytam takie kocopoly... Czy uwazasz ze kuzyn ktory nie ma w ogole kontaktu ani z rodzicami ani z dziwckiem tym bardziej w jakikolwiek sposob da mu przyklad zycia w wierze ? Odpowiedz brxmi nie, bo bedie mial cale zycie wyj***bane na to dziecko. Prawko kanoniczne jest chore. Mowie tak z pelna swiadomoscia, a jestem osoba wierzaca. Mam slub tylko cywilny, bo slub koscielny jest za drogi. moje dziecko jest ochrzczone, malo tego ja tez jestem chrzestna u dziecka
kuzynki. Uwazam ze slub koscielny czy inne sakramenty nie sa w zaden spisob wyznacznikiem bycia dobrym rodzicem chrzestnym. Wazne jest zeby dzieckiem sie intetesowac( nie mylic z dawaniem prezentow) i pomagac jego rodzicom w wychowaniu. Amen
(2015-12-12 10:05:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Moj brat cioteczny chce mnie na chrzestna dla jednej z corek. Chrzest ma byc w wielkanoc. Ja nie mam slubu koscielnego, tylko cywilny. Oni twierdza, ze to nie ma znaczenia. Nie wiem. Zobaczymy czy zalatwia.
(2015-12-12 11:48:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina94
no u mnie jak chrzestni maja slub cywilny to nie moga być
(2015-12-12 13:40:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
no u mnie jak chrzestni maja slub cywilny to nie moga być
U mnie to samo. I tak ledwo ochrzcili nam syna bo nie mamy slubu zadnego. Dostalam takie kazanie ze szok.. nie powiedzialam nawet ze chrzestna syna ma dwojke nieslubnych dzieci bo by sie nie zgodzil mimo to uwazam ze to dobry wybor. Wlasnie wszystko zalezy od parafi od proboszcza. Musisz sie dowiedziec jak jest u ciebie
(2015-12-12 20:33:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407
Teoretycznie nie może być chrzestną po ślubie cywilnym,ale to zależy od księdza,jeżeli to spora parafia i ksiądz jej nie kojarzy to po prostu idzie po zaświadczenie że może być chrzestną i tyle.
A ogólnie chodzi o to że chrzestni muszą pójść do spowiedzi a nikt jej nie da rozgrzeszenia bo żyje w grzechu nie mając ślubu kościelnego.
(2015-12-12 22:12:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Nie moge jak czytam takie kocopoly... Czy uwazasz ze kuzyn ktory nie ma w ogole kontaktu ani z rodzicami ani z dziwckiem tym bardziej w jakikolwiek sposob da mu przyklad zycia w wierze ? Odpowiedz brxmi nie, bo bedie mial cale zycie wyj***bane na to dziecko. Prawko kanoniczne jest chore. Mowie tak z pelna swiadomoscia, a jestem osoba wierzaca. Mam slub tylko cywilny, bo slub koscielny jest za drogi. moje dziecko jest ochrzczone, malo tego ja tez jestem chrzestna u dziecka
kuzynki. Uwazam ze slub koscielny czy inne sakramenty nie sa w zaden spisob wyznacznikiem bycia dobrym rodzicem chrzestnym. Wazne jest zeby dzieckiem sie intetesowac( nie mylic z dawaniem prezentow) i pomagac jego rodzicom w wychowaniu. Amen
Ślub kościelny kosztuje 0 PLN w kościele, gdzie go brałam. Słownie: zero. Kosztem byłoby dojechanie pociągiem dla Was dwojga i świadków do miasta, gdzie rozdają śluby za darmo. Tak, pisanie że chrzest to poważna sprawa to straszne KOCOPOŁY.
Przyklad z tamtego roku. Wizyta duszpasterska w naszym domu. Ksiadz rozpoczal kazanie na temat tego ze zyjemy w grzechu bo nie mamy slubu. Na co ja do niego ze narazie nie mamy slubu bo nie mamy na niego pieniedzy. Ksiadz na to ze slub nic nie kosztuje. Ja zapytalam kiedy w takim razie mozemy przyjsc do kosciola pobrac sie za darmo... Ksiadz zbity z tropu nic juz nie odpowiedzial. Slub w dziaiejazych czasach a przynajmniej w moich kregach rodzinnych i wsrod znajomych robi sie z weselem. Takze odpada dojechanie do innego miasta z samymi swiadkami. I nie mialam na mysli ze pisanie o chrzcie jako czyms powaznym to kocopoly. Prawo kanoniczne to kocopoly. I tekst o roli chrzestnych. Kosciol niestety w dzisiejszych czasach coraz bardziej odchodzi od Boga. Cala nadzieja ze Papiez Franciszek to zmieni. Bo bardzo mądrze gada
(2015-12-12 23:26:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia1989
Nie moge jak czytam takie kocopoly... Czy uwazasz ze kuzyn ktory nie ma w ogole kontaktu ani z rodzicami ani z dziwckiem tym bardziej w jakikolwiek sposob da mu przyklad zycia w wierze ? Odpowiedz brxmi nie, bo bedie mial cale zycie wyj***bane na to dziecko. Prawko kanoniczne jest chore. Mowie tak z pelna swiadomoscia, a jestem osoba wierzaca. Mam slub tylko cywilny, bo slub koscielny jest za drogi. moje dziecko jest ochrzczone, malo tego ja tez jestem chrzestna u dziecka
kuzynki. Uwazam ze slub koscielny czy inne sakramenty nie sa w zaden spisob wyznacznikiem bycia dobrym rodzicem chrzestnym. Wazne jest zeby dzieckiem sie intetesowac( nie mylic z dawaniem prezentow) i pomagac jego rodzicom w wychowaniu. Amen
Ślub kościelny kosztuje 0 PLN w kościele, gdzie go brałam. Słownie: zero. Kosztem byłoby dojechanie pociągiem dla Was dwojga i świadków do miasta, gdzie rozdają śluby za darmo. Tak, pisanie że chrzest to poważna sprawa to straszne KOCOPOŁY.
Przyklad z tamtego roku. Wizyta duszpasterska w naszym domu. Ksiadz rozpoczal kazanie na temat tego ze zyjemy w grzechu bo nie mamy slubu. Na co ja do niego ze narazie nie mamy slubu bo nie mamy na niego pieniedzy. Ksiadz na to ze slub nic nie kosztuje. Ja zapytalam kiedy w takim razie mozemy przyjsc do kosciola pobrac sie za darmo... Ksiadz zbity z tropu nic juz nie odpowiedzial. Slub w dziaiejazych czasach a przynajmniej w moich kregach rodzinnych i wsrod znajomych robi sie z weselem. Takze odpada dojechanie do innego miasta z samymi swiadkami. I nie mialam na mysli ze pisanie o chrzcie jako czyms powaznym to kocopoly. Prawo kanoniczne to kocopoly. I tekst o roli chrzestnych. Kosciol niestety w dzisiejszych czasach coraz bardziej odchodzi od Boga. Cala nadzieja ze Papiez Franciszek to zmieni. Bo bardzo mądrze gada
no ale nie trzeba robić wesela a wg Biblii jak nie masz ślubu to grzech wiec nic dziwnego ze ksiadz odmawia, ja tez nie moglam zostac chrzestną bo nie mamy slubu na razie i ksiadz mi to bardzo madrze i dobrze wytlumaczyl i uwazam ze to co mowil ma sens

mysle ze jak poszukasz to znajdziesz kosciol gdzie ksiadz udzieli slubu za darmo jesli Cie nie stac na zaplate czy nawet jak u siebie powiesz ze nie masz z czego zaplacic
(2015-12-13 07:38:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Nie moge jak czytam takie kocopoly... Czy uwazasz ze kuzyn ktory nie ma w ogole kontaktu ani z rodzicami ani z dziwckiem tym bardziej w jakikolwiek sposob da mu przyklad zycia w wierze ? Odpowiedz brxmi nie, bo bedie mial cale zycie wyj***bane na to dziecko. Prawko kanoniczne jest chore. Mowie tak z pelna swiadomoscia, a jestem osoba wierzaca. Mam slub tylko cywilny, bo slub koscielny jest za drogi. moje dziecko jest ochrzczone, malo tego ja tez jestem chrzestna u dziecka
kuzynki. Uwazam ze slub koscielny czy inne sakramenty nie sa w zaden spisob wyznacznikiem bycia dobrym rodzicem chrzestnym. Wazne jest zeby dzieckiem sie intetesowac( nie mylic z dawaniem prezentow) i pomagac jego rodzicom w wychowaniu. Amen
Ślub kościelny kosztuje 0 PLN w kościele, gdzie go brałam. Słownie: zero. Kosztem byłoby dojechanie pociągiem dla Was dwojga i świadków do miasta, gdzie rozdają śluby za darmo. Tak, pisanie że chrzest to poważna sprawa to straszne KOCOPOŁY.
Przyklad z tamtego roku. Wizyta duszpasterska w naszym domu. Ksiadz rozpoczal kazanie na temat tego ze zyjemy w grzechu bo nie mamy slubu. Na co ja do niego ze narazie nie mamy slubu bo nie mamy na niego pieniedzy. Ksiadz na to ze slub nic nie kosztuje. Ja zapytalam kiedy w takim razie mozemy przyjsc do kosciola pobrac sie za darmo... Ksiadz zbity z tropu nic juz nie odpowiedzial. Slub w dziaiejazych czasach a przynajmniej w moich kregach rodzinnych i wsrod znajomych robi sie z weselem. Takze odpada dojechanie do innego miasta z samymi swiadkami. I nie mialam na mysli ze pisanie o chrzcie jako czyms powaznym to kocopoly. Prawo kanoniczne to kocopoly. I tekst o roli chrzestnych. Kosciol niestety w dzisiejszych czasach coraz bardziej odchodzi od Boga. Cala nadzieja ze Papiez Franciszek to zmieni. Bo bardzo mądrze gada
no ale nie trzeba robić wesela a wg Biblii jak nie masz ślubu to grzech wiec nic dziwnego ze ksiadz odmawia, ja tez nie moglam zostac chrzestną bo nie mamy slubu na razie i ksiadz mi to bardzo madrze i dobrze wytlumaczyl i uwazam ze to co mowil ma sens

mysle ze jak poszukasz to znajdziesz kosciol gdzie ksiadz udzieli slubu za darmo jesli Cie nie stac na zaplate czy nawet jak u siebie powiesz ze nie masz z czego zaplacic
Ja nie o tym. Mam 300 czy 500 czy 1000 (nie wiem ile sie placi ) na slub. Ja niemam 30 tys na wesele a bez wesela slubu nie zrobie. Ale nieo tym bylo pytanie. Uwazam ze posiadanie slubu czy innych sakramentow nie jest wyznacznikiem bycia dobrym chrzestnym.

Podobne pytania