Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
mola
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
ksiezniczkam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ziggy
ziggy
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gerbers
gerbers
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gealka
gealka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13
ann13
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kristin
kristin
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniq
moniq
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czuczilka
czuczilka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ozaza
ozaza
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
smile
smile
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 21 - 30 z 37.

(2010-09-25 13:37) zgłoś nadużycie

Kotleciki z soczewicy z ostrym sosem pomidorowym wypróbowane :) Nie wszystko miałam w domu i musiałam pozmieniać, więc się nawet nie będę przyznawać czym zbeszcześciłam Twój przepis :D

Soczewica w ogóle jest bardzo wdzięczna. 

(2010-09-26 14:49) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

mola

Katita - Bez czosnku w ogóle nie zabieram się za gotowanie:) Jak nie mam w domu to wpadam w panike:))

Aczkolwiek  - soczewica strasznie chłonie przyprawy, smaki... Ja ją uwielbiam.

Mam też przepis własnego autorstwa na lasagne wegetariańską z soczewicą. Jak ktoś chętny to mogę wkleić. 

 

Może w tyg zrobię falafela. Robi się z ciecierzycy. Próbowałyście?

 

A odnośnie ciast, to znalazłam super przepis na ciasto z marchewki, robiłam już pare razy, za każdym razem wychodz pyszne! 

http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/ciasto_marchewkowe/przepis.html

Ja robie ten przepiś x 2 na dużą blache i nie dodaje orzechów włoskich bo ich nie znoszę. 

 

Akurat w ciastach nie jestem najlepsza, dopiero od niedawna zaczynam się "dokształcać"

(2010-09-26 14:52) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

mola

A w ogóle z kotlecikami to na początku jest trudno zrobić odpowiednią konsystencję. Jeśli zrobi się za rzadkie, to będą rozwalać się na patelni, jeśli masa będzie zbyt gęsta to kotleciki będą za twarde...
(2010-09-26 14:53) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

mola

A tak poza tym to ostatnio robiłam zupę z soczewicy, z przepisu Katity, tylko że dodałam jeszcze cukinie i kukurydzę.. Ale pyszna wyszła..:)
(2010-09-26 20:21) zgłoś nadużycie

A my ciasto marchewkowe to z tego przepisu: http://mojewypieki.blox.pl/2007/05/Ciasto-marchewkowe.html (w ogóle blog "Moje wypieki" bardzo polecam, jak jeszcze nie znacie). Tylko trochę dłużej trzymamy w piekarniku. I bez polewy czekoladowej, bo mi nie wychodzi :)

 

Kotlecików nie wiem czasem zagęszczać, bo nie używam bułki tartej.  

(2010-09-27 12:21) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

mola

Można zagęścić kaszą manną.. Muszą być gęste bo inaczej będą się rozwalać przy smażeniu.
(2010-09-28 13:20) zgłoś nadużycie
Kaszy mannej też nie używam :) Ostatnio zagęściłam kaszką kukurydzianą, ale to trochę zmieniło smak (nic się nie rozwalało). Często zagęszczam otrębami, ale chyba w końcu muszę sobie napiec razowych bułek i ususzyć na tartą...
(2010-10-05 08:30) zgłoś nadużycie

Mieliśmy dyniowe dni :) Kupiliśmy pół dni, więc było z czym szaleć. Najpierw zrobiliśmy placuszki, według przepisu moli. Potem zupkę:

 

"Zupa - krem z dyni z glonem nori" (z książki: Odnowa na talerzu)

2 cebule, 4-5 ziemniaków, 40 dag dyni, 2 łyżki masła lub oleju, sól, rozmaryn, glon nori - 1 arkusz, 2-3 łyżeczki soku z cytryny

 

Cebulkę podsmażyć na maśle sklarowanym lub oleju, dodać 1 l wody, pokrojone ziemniaki i dynię. Gotować ok. 30 minut. Doprawić i zmiksować. Glon nori uprażyć nad palnikiem gazowym, ostrożnie i szybko go przesuwając. Pokroić drobno i posypać zupę.

 

I jeszcze placuszki dyniowo-cynamonowe z przepisu z portalu dzieci są ważne - http://dziecisawazne.pl/potrawy-z-dyni/

Wyszły świetnie. Zrobiliśmy podwójną porcję, bo miało być na następny dzień... ale nic się nie uchowało :))

 

Dyni zostało, więc pokroiłam w kostkę i wrzuciłam do zamrażalnika. Mam nadzieję, że się nada jeszcze do użycia. 

(2010-10-09 13:53) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

mola

Kurczę.. Ta Twoja zupa może być dobra..

 

A ja cierpię.. Bo wyobraż sobie że tu gdzie mieszkam nie sposób dynie kupić!!  W Krakowie już jakiś czas nie byłam, a ostatnio jak zajrzałam do Tesco to też nie było. A tutaj na wiosce dyń nie ma. Zaraz skończy się sezon a ja nawet zupy nie zrobiłam. Jestem wściekła i załamana..:(