mój facet pije w kazdy weekend... marilyn23 |
2011-09-03 18:02
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

piątek,sobota-on musi!musi się napić piwa,lub wódki!ja uwazam ze ma problem...no bo wkoncu mamy dziecko,a on nie wypije jednego piwa tylko conajmniej 4 po których jest "chlapnięty",a dzis to juz wogóle wstyd mi było z nim isc bo go bujało...i awantura weekend w weekend.czy robie bezsensowny problem?przesadzam?takie głupie pytanie,wiem,ale wstyd mi sie rzyznac przed rodziną i znajomymi jak jest... :(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

22

Odpowiedzi

(2011-09-03 20:39:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Raz na jakiś czas to czemu nie ale jeśli robi to często, regularnie i ma gdzieś Twoje prośby i groźby to najwyraźniej ma z tym jakiś problem.
(2011-09-03 21:53:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marilyn23
jak jest?no róznie...ogólnie jego obowiązkiem jest kąpiel małego,jak mówi że idzie sobie polezec to bierze syna i sobie leniuchują a ja w tym czasie cos zrobie dla siebie.generalnie to dobry facet...mimo iż wydaje mi sie ze wczesnej bardziej mi pomagał.tak czy inaczej to go nie usprawiedliwia...przewaznie wraca pozno więc mimo wszystko malo czasu spedza z malym,ze mną...no a weekend...np.dzis,skonczył prace ok 10 rano,ja wrocilam od lekarza ok 13 a on juz po kilku piwach...i caly dzien zryty...pozniej jeszcze troche wodki i spi od 16.takie mam weekendy...jak gdzies pojdziemy jest tak samo,no bo weekend,trzeba pic!masakra
(2011-09-03 22:00:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tosia1
ja bym mu jasno powiedziała albo rodzina albo piwo!!! wybieraj!!!

Ja bym zroiła dokładnie to samo co koleżanka kasiaa.
(2011-09-03 22:04:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520
alkoholizm sie objawia na różne sposoby jedni pija dzien w dzien drudzy co weekend. Mój mąż na szczescie nie przepada za alkocholem bo na drugi dzien "umiera" . Współczuje ci powinnas z nim porozmawiac, a jezeli sie zdecyduje przestac pic to go wspieraj. to jest choroba. Ja sie dosc napatrzyłam na mojego tate... teraz dzieki bogu nie pije juz 4 lata. Życze powodzenia
(2011-09-04 07:37:57) cytuj
hej ja mialam ten sam problem co dzien musialo byc przynajmniej 2-3 piwa co dzien po pracy doszlo do takiej sytuacji ze zaczelam krwawic i nie mogl mnie zawies do szpitala a mamy 8 latke balam sie zostawic ja z ojcem pod wplywem a nie mialam z kim jej zostawic to przegielo palke poprostu spakuj albo siebie i dziecko albo jego ja spakowalam meza i dostal walizki za drzwi to mojego otrzezwilo a przemysl caly tydzien pracuje w wikendy tez praktycznie go nie masz to na cholere ci te nerwy stres no i taki chlop?
(2011-09-04 08:38:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia
Mój były zachowywał sie identycznie i na szczescie jest juz tylko byłym.
Moj obecny mąż wypije sobie tez w weekend moze z piwko albo 2,ale nie przeszkadza mi to zupelnie,bo ogólnie jest super facetem,któremu nie moge nic zarzucić.
(2011-09-04 09:34:44) cytuj
kurcze faktycznie problem ... przeciez skoro macie dziecko ono powinno byc najwazniejsze,moze porozmawiaj z nim w tygodniu na spokojnie a nie wtedy kiedy juz bedzie mial smaka i bedzie sie szykowal na wypicie tego alkoholu ? Ja zawsze zwalam na to ze "moze mi czegos brakuje ze porzebuje odskoczni" momentalnie slysze "nie nie nie , robie to dlatego ze ..." i zaczyna sie tlumaczenie - i robie tak w wielu sytuacjach :P
(2011-09-04 14:49:45 - edytowano 2011-09-04 15:05:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia

Podobne pytania