nazewnictwo malych dzieci:) justysada |
2012-10-26 15:16
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

pamietacie jak wasze mlodsze rodzenstwo lub wasze male dzieci mowily na rozne przedmioty jak nie mogly wymowic jakis slow? lub mialy swoje ulubione nazwnictwo na was? moj brat na helikopter mowil pikoptel:) a na dlugopis dlugo opis. na zegarek gazelek:)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

20

Odpowiedzi

(2012-10-26 15:22:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa
parasolka: papasolka, sprzątać: siontać
(2012-10-26 15:24:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola1985
ja na szczura mowilam ciul a na mojego wujka krzyska-kiko i tak zostalo do teraz :D
szczur był pewnie wniebowzięty:):):)
(2012-10-26 15:24:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali
siostra mówił na sufit - fisut a na truskawkę- tuśtafka
(2012-10-26 15:32:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
moja siostra jak była mała na chlebek mówiła -jebek a na kiełbasę -łamanko na zabawki - lali
(2012-10-26 15:54:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
Moj mlodszy o 13 lt brat mowil;
Solopo-samolot
Telezowit-telewizor
te dwa zapamietalam najbardziej.Pamietam jeszcze jak wzielam go na mecz hokeja,zadzwoilam do mamy z niego a moj brat do niej ''mamo jestem na meczu hokeistycznym''ale mielismy smiechu :))
(2012-10-26 16:31:51) cytuj
Ja na orzechy mówiłam jejefy ;D moj brat mówił na mnie Ada o jestem Patrycja ;D moja kuznka na mojego ojca mówiła wujek piesiek (wiesiek), na mojego brata Pitol (Wiktor. A jej ulubiony tekst to 'nie ma chuja' :D
(2012-10-26 20:22:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna
Mój kuzyn mowil na kielbase- kumbasa, zamiast poproś- dopto :D A moja siostrzenica zamiast mowic "jedziemy na wies" mowila: jedziemy na wiesie :D albo... "możesz mi pomożesz?" ,a ja jak byłam mała na rajstopy mowiłam rajstRopy a na wlosy- kłosy :) i ogólnie mowilam o sobie w 3 osobie ,zamiast "daj mi lalke"- daj JEJ lalkę, weź Ją itp:)
(2012-10-26 23:24:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
mała kuzynka na huśtawki mówiła hataśki a na chusteczki fuki!

Podobne pytania