uprzejmość dla ciężarnych... «konto zablokowane» |
2010-05-31 13:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Kobietki czy spotkałyście sie z uprzejmościa wobec siebie będąc w ciązy?
bo ja nie!
na poczcie-stoje w kolejce...
w sklepie-też nie lepiej...
nawet przy bankomacie nikt mnie nie przepuścił mimo że padał deszcz!!!
ogólnie to uważam ze ludzie są niekulturalni i niewychowani! / przynajmniej w tej miejscowosci co obecnie mieszkam /
dlaczego nie myślą o tym że jest nam ciężko?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

25

Odpowiedzi

(2010-05-31 22:21:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Ja z tych moich 35 tygodni RAZ spotkałam się z uprzejmością. W tramwaju. A wiecie dlaczego? A no dlatego że zrobiło mi się słabo i po prostu usiadłam na podłogę!!! Wtedy jakiś facet który stał i od którego śmierdziało alkoholem pomógł mi wstać i "poprosił" faceta siedzącego żeby ustąpił mi miejsca. To był ten jedyny raz. A ile razy denerwowałóam się przez to i opadałam z nóg to już nie zliczę... Masakra po prostu.
(2010-05-31 22:27:00) cytuj
smutne , mieszkam Anglii i na koniec kiedy bylam juz naprawde wielka , zdarzalo sie i to nawet czesto , ze mnie przepuszczali w kolejce do kasy , albo ktos mi cos podnosil ciezkiego ( lecialam do Polski i mi pan zaniosl walizke do odprawy) , teraz z synkiem ( ktory dostaje histerii w sklepie nie w iem czemu ) przepuszczono mnie kilka razy w kolejce do kasy :))) takze narzekac nie moge .
(2010-06-01 05:52:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30
Ja sie jedynie spotkalam w tranwaju ze byla uprzejmosc abym sobie usiadla nawet babcie chca ustepowac.
(2010-06-01 09:58:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuska22
Sa rozne rodzaje ciazy naprawde mozna w nich sie czuc strasznie ale czasami to nie przesadzajmy,, w Polsce ogolnie naprawde jest tragedia w autobus weszlam w ciazy z corka 2letnia bez wozka( z wozkeim ciezko wejsc bo wiem ze nikt nie pomoze) nikt sie nie ruszyl., a w samolocie w ciazy dwie ciezie torby podreczne 2letnai corka i nikt nawet nie pomyslal o pomocy dla mnie pozniej ajk odebralam torby jeszcze dwie po 15kilo co prawda bylam ostatnia ale nawet obsluga mi nei pomogla w Angli to jest lepiej
(2010-06-01 18:20:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mingo32

Ciężko niestety z tą uprzejmością. Nie pamiętam, żeby mi ktokolwiek miejsca ustąpił w autobusie jak byłam w ciąży a jeździłam do pracy do 36 tygodnia, wręcz przeciwnie tzw. mochery specjalnie stały nade mną i to ja musiałm miejsca ustąpić bo co niektóre babcie potrafiły komentować na cały autobus, że ja siedzę, a ona taka stara i stać musi. Dla świętego spokoju ustępowałam choć w autobusie były inne wolne miejsca ale one akurat w tym miejscu siedzieć musiały. Raz mi tylko nerwy puściły, gdy naprawdę źle się czułam a taka babcia stanęła koło mnie i zaczęła komentować, że powinnam jej ustąpić, mimo że za mną było wolne miesjce tylko, że jej się akurat nie chciało tam dojść....i pojechałam po  niej dość intensywnie. Niestety taka nasza polska rzeczywistość, że musiałm swoje w kolejkach odstać.

Podobne pytania