Bóle brzucha w ciąży

Kiedy powinny naprawdę niepokoić? 

 
Idealna ciąża to taka, podczas której nic nas nie niepokoi, nie boli i nie męczy. Niestety, jak to zwykle bywa – stan błogosławiony może nieco odbiegać od tego idealnego. Przyszłą mamę mogą zaniepokoić na przykład kłucia w brzuchu. Co mogą one oznaczać i kiedy należy udać się do lekarza?
 
Kłucia brzucha – przyczyny
 
Nie każde ukłucie musi natychmiast oznaczać, że z twoim dzieckiem albo organizmem dzieje się coś złego – co więcej, w większości przypadków wcale tak nie jest. Warto jednak skatalogować wszystkie potencjalne przyczyny.
 
To tylko kolka jelitowa!
 
Jedną z przyczyn dotkliwego kłucia jest zwyczajna kolka ciążowa – prawdziwe utrapienie wielu przyszłych mam. 
Za pojawieniem się bolesnej kolki stoi powiększanie się macicy, a także zaparcia i nadmierna ilość gazów w jelitach - czyli częste dolegliwości ciężarnych. By poprawić tę sytuację i tym samym zmniejszyć częstotliwość występowania kolki, należy zmienić dietę na lekkostrawną i unikać przyjmowania posiłków w późnych godzinach wieczornych – nawet, jeśli oznacza to zrezygnowanie z „zachcianek”.
Inny powód dotkliwego kłucia to – zdaniem specjalistów, szybkie rozciąganie się więzadeł pachwinowych. Może to być bolesne, a ból promieniować aż do brzucha. Charakterystyczny, nagły ból pojawia się również podczas kichania, kaszlu czy śmiechu.
Nasza wskazówka: Jeśli kolka ciążowe często ci doskwiera, zmień swoją aktywność fizyczną. Gdy nie ruszasz się prawie w ogóle – zacznij. Jeśli jednak jesteś w ciągłym ruchu – zdecydowanie częściej odpoczywaj.
 
Kolka nerkowa
 
Niestety, nie każda kolka w ciąży jest czymś, czym nie należy się martwić. Oprócz kolki jelitowej u ciężarnej może powstać także kolka nerkowa. Najbardziej charakterystycznym objawem jest wówczas silny ból podczas oddawania moczu. Warto też dodać, że ból czy silne kłucie promieniuje wówczas od dolnej części pleców do brzucha. Jeśli niepokojące cię symptomy mają właśnie taki obraz, to nie czekaj i jedź do szpitala.
 
Malec daje o sobie znać
 
W przypadku ciąż zaawansowanych, gdy malec daje już o sobie znać kopniakami, przykre kłucie może być związane z niczym innym jak… właśnie z jego aktywnością. Jeżeli już od dłuższego czasu wyczuwasz ruchy malucha, być może teraz nabrały one na sile. Kłucia z boku brzucha będą wówczas związane z uderzeniami małych łokci, a w górnej (jeśli malec jest już skierowany główką w dół) – z intensywną pracą nóżek. Nie ma powodów do niepokoju!
 
Problemy
 
Sam fakt bycia w ciąży niestety nie chroni kobiety przed „zwykłymi” dolegliwościami i kłopotami ze zdrowiem. Jeśli więc odczuwasz wyjątkowo silne kłucie, które stopniowo przeradza się w ból, może to oznaczać zapalenie wyrostka robaczkowego. Musisz wówczas koniecznie udać się do szpitala.
 
O kłuciu związanym z niepokojącym procesem przebiegającym w organizmie mówimy także wtedy, kiedy do kłucia dołączają się objawy takie jak gorączka, biegunka, mdłości czy ogólne uczucie rozbicia. 
Bezwzględnie należy skontaktować się ze specjalistą także w przypadku, gdy oprócz kłucia ciężarna zauważa plamienie lub krwawienie z dróg rodnych – dolegliwość może bowiem oznaczać odklejenie się łożyska. 
 
Bez leków
 
Warto przypomnieć, że w ciąży nie wolno przyjmować żadnych leków „na własną rękę”. Jeśli ból, który odczuwasz, jest trudny do wytrzymania, najpierw skontaktuj się z lekarzem, a potem – za jego przyzwoleniem i po kontroli, zdecyduj się na przyjęcie środków przeciwbólowych.
 

40tygodni-pl

Starszy wpis

Jak sobie radzić? 

Nowszy wpis

Jak sobie radzić z niejadkiem? 

Komentarze

Brak komentarzy