Cześć Anula ;)

ja na 20 września dopiero 

Witam :)

Urodziłam gdy skonczyłam 18 lat.. ale teraz jestem juz 20 letnią mamą :))

Annqq i jak udało Ci się wszystko już ułożyć w życiu ?:)

ja mam mega pietra jak to będzie ;p

Nie do końca ale jak to w życiu nie wszystko się układa po naszej myśli :)

Rozstałam się z ojcem dziecka, mieszkamy jeszcze u mojej mamy, przerwałam naukę więc będę musiała do niej wrócić planuje już od września no więc do ułożenia jeszcze trochę jest :) ale najważniejsze że synek zdrowy i dobrze się rozwjia :)

A ty przed sobą jeszcze troszeczkę masz do narodzin ;p

Zapraszam Mamuśki na bloga http://ankaiq.blogspot.com/

oraz do polubienia na fejsie!  i przepraszam za spam ale warto wejść.

no ja wziełam dziekanke ;) bo ciężko było nam mieszkać na wynajmnie, no oczywiście wróciliśmy do rodziców;p

brzuszek rośnie a ja coraz bardziej się zastanawiam czy dam radę ;)

no do szkoły napewno musisz wrócić :) może to banał ale edukacja naprawde jest najważniejsza ;)

Masz opracie w męzu i w rodzinie na pewno więc dasz radę :)

też miałam wątpliwoości szczególnie gdy urodziłam w pierwszych dniach

były takie nastroje że sobie z tym nie poradzę,na płacz mi się brało i w ogole

takie humory były.. na szczęście nastroje mineły szybko

a ja poradziłam sobie świetnie jak na młodą mamuśke ;p

we wrześniu kończę 21 ale postanowiłam sie zapisać jeszcze do was;)

14 tydzień:)

Jak narazie jestem w 12 tyg. :) A urodzę nie cały miesiąc przed oimi 21.urodzinami :P Może opowiecie jak zareagowali Wasi rodzice na wieść o dzidzi? Ja mam zamiar oznajmić to mojej mamie w święta... to już za kilka dni, i mam wielkiego pietra.. :P

Ja już zaczęłam 21 tydzień:)

14.07 skończę 20 lat . A moi rodzice dość pozytywnie zareagowali ,co było dla mnie zdziwieniem. Szczególnie gdy od taty spodziewałam się trochę hm "krzyku". Ale powiedział,co można zrobić jest i się z tego cieszmy . To jego pierwszy wnuk,a bardzo chciał mieć. Więc najmłodsza córka im dała:) A mama jak to mama,troszkę musiała dodać,ale zadowolona,pomaga mi :)

Niepotrzebnie tyle stresu miałam gdy im o tym trzeba było powiedzieć