Nasz synuś waży 425g +/-60g
Wszytko ok poza tym , ze ma poszerzone miedniczki nerkowe, lekarz jednak nie kazał się martwić na zapas bo powiedział , ze tak się zdarza i sprawdzi dokładnie ponownie na kolejnym USG.
Teraz rozmyślamy nad imieniem ;)
Nasz synuś waży 425g +/-60g
Wszytko ok poza tym , ze ma poszerzone miedniczki nerkowe, lekarz jednak nie kazał się martwić na zapas bo powiedział , ze tak się zdarza i sprawdzi dokładnie ponownie na kolejnym USG.
Teraz rozmyślamy nad imieniem ;)
nom to widze ze juz wszystkie mamusie sa juz po polowkowym:)...teraz to juz nam bedzie lecilo do porodu:).....niech nam dziciaczki rozpychaja bebzonki:)
ja przed.. ;)
ale kopie jak szalone :))
a nasz tak co 2 dzien hahaha, jeden dzien kopnie mnie tylko rano i wieczorek....a potem przez 2 dni naparza od rana do wieczora i w nocy...nie wiem kiedy wtedy spi...ale wiedicznie potem odsypia:P
hej mamauski wczoraj byłam na połowkowym i nosze pod serduszkiem synka:) tak sie ciesze:))
a ja dopiero w lipcu na usg:(
moje dziecko ma dzis chyba jakis przyplyw energiii...rozlozylo mi sie na szerokosc brzucha i po prawej wypycha nogi a polewej rece...smiesznie to wyklada bo mam taki walek przez brzuch:)pojawiajacy sie i znikajacy:)
gratuluje madziunia poznania plci :) ja polowkowe mam jutro.
wazne ze dzidzia rozwija sie prawidlowo:)...po cichu gratuluje coreczki:)