Kochane mnie też strasznie brzuch swędzi, dziś latałam i go wciąż smarowałam bo boję się, że to rozstępy a rośnie jak szalony :D Mama dziśmkoja nawet zauważyła, że mnie ,,wywaliło" jak to określiła:) Ale ja długo w ogóle nie miałam brzuszka wiec teraz naprawdę jest diametralna różnica:) No nic w końcu 7 miesiąc to musi być widać:) Poza tym zgaga mnie dobija, nie mam na nią rady, już wszystkiego próbowałam i d...;/ Co do kosmetyków to też się zastanawiałam, poczytałam opinie w necie użytkowniczek i wybrałam nivea... Zobaczymy czy mała nie będzie miała uczulenia a jak tak to się zmieni:) Ciuszki mam wyprane, wyprasowane i poukładane w komodzie malutkiej, łóżeczko skręcone i ubrany baldaszek dziś właśnie z teściową kombinowałyśmy. Zamówiłam karuzelę i w następnym tygodniu zamawiam wózek bo ok 3/ 4 tygodni wynosi czas realizacji zamówienia. Zaplanowałam sobie, że w grudniu przed świętami będę miałą wszystko kupione bo później święta, sylwester, który spędzę przed tv i można czekać bo w każdem chwili poród może się zacząć tym bardziej, że ja na podtrzymaniu jestem od msca i lekarz mówi, że na razie wszystko ok ale z donoszeniem do 40 tyg mogę mieć problem.... No nic byle do 36 tygodnia bo ponoć później już można bęzpiecznie, bez obaw rodzić bo niunia ma wszystko wykształcone tak jak należy. A jak u Was ze spaniem? Bo ja cierpię na bezsenność;/ Poza tym podbrzusze mnie czasami ciągnie i wtedy ciężko co kolwiek robić ale i tak się mobilizuję:) Buziaki dwupaczki :*
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1491 - 1500 z 4975.
Mummy28-ja tez starsznie cierpie na zgage, i to juz od 2 miesiecy,zmieniam diete -nic, jem malo-nic, pije mleko, jogurty,kefiry-nic, podlakama pod glowe poduszki-nic. Absolutnie nic nie pomaga, wiec biore czasem TUMS do ssania,albo w ciezszych przypadkach Gaviscon. I po prostu czekam na porod.!!Spanie-hm....kiepsko,ani sie ulozyc, albo koszmary,albo jest mi goraco,albo dzidzia sie rusza i kopie i nie daje spac;albo nad ranem sie budze bez powodu i potem musze dosypiac w dzien,bo inaczej padam,ale ja zawsze duzo spalam, lubie, wiec sie tym nie martwie. Dzieki temu ze nie pracuje,moge sobie na takie rozne wygody pozwolic.Oszczedzam sie, bo czasem brzuch ciagnie i boli od robienia wszystkiego w domu ,a ja juz po 40-tce, no ale byle do przodu.Ja nie moge sie doczekac, juz bym chciala zeby byl nasz synius z nami. Ja mam zamiar wszystko wykonczyc,porobic etc. i spakowac gotowa torbe do szpitala z koncem listopada.Pozdrowka. Kasia
witam mamusie :) jakoś dzisiaj obudziłam się z zapałem do pracy i właśnie prasuje kolejną porcje ciuszków synia, kolejna porcja się pierze popijam mała kawusie z mlekiem i dalej ide prasować.potem trzeba się będzie ogarnąc i na 15 do gin =) miłego dzionka dziewczynki
a ja wstałam 15 min temu
Na bezsenność już nie cierpię dzięki Bogu !
Zobaczymy jak to będzie bo ja też wątpię,że donoszę do terminu... mój chrześniak się urodził w 33 tc,ciotka nic dla niego nie miala,ani jednego ubranka to był dopiero szał ;D
no i mój brat też wcześniak ,również się urodził w 33 tc.a ja w 35 :)
Kamma również miłego dnia i daj później znać
Ja dzisiaj wyjatkowo do prawie 9 pospałam.Ale to tez przez to,ze mąż na zwolnieniu bo ma anginę.Wiec razem sobie chorujemy.
Kenfuszka- my chyba na tej samej diecie...dla słodkich mamusiek.Ja na razie odkrywam po czym mi cukier rosnie i np przykład chleb rano odpada. No i zauważyłam,że waga juz po niecałym tygodniu poszła w dół. Dobrze ze dziecko bierze to co mu potrzebne i mam tylko nadzieję,ze mi sie morfologia nie pogorszy. Staram sie jeśc dużo warzyw i troche owoców.
Co do kosmetyków to ja kupiłam Ziajkę.Oliwki sama uzywam więc gdyby co to bedzie dla mnie.
Dziewczynki kolejna promocja biedronkowa się szykuję http://www.promobaby.pl/market-biedronka.html
Dzięki Kamma za tą stronkę
Witamm, ja też tyle co wstałam - tak samo jak ewelina , mała wojowała w nocy, a teraz śpi i jej nie czuję juz długi czas- staram się nie fiksować, ale podejrzane mi to jest, no chyba, że leniwiec jej się załączył.
Dziewczyny jestem z wami od niedawna i się zastanawiam jakie imiona wybraliście dla swoich pociech? Jakby miala przejrzec te 150 stron postow to musiałabym siedzieć do wszystkich Świetych:P Dlatego bedzie mi milo jak jeszcze raz napiszecie:) Buziaki:*
kamma jak Ci sie zbrzydnie prasowanie u ciebie to mozesz do mnie podskoczyc, zupelnie nie mam weny by sie za to zabrac :)
ewelina jak te maluszki co się urodziły tak wcześnie? jak z waga i wogóle? długo były w szpitalu? kurcze a ja już się tak doczekać nie mogę no już bym chciała całować tego małego szkrabika przebierać chodzić na spacerki ojej noo
u mnie będzie synuś Igorek :)
wiec u Nas będzie Kacperek :) prasowanie tych malusich ciuszków i wogóle wszystko co związane z dzidzią to dla mnie czysta przyjemność :)