ooo właśnie o to mi chodzi, nieprzyjemne uczucie no ale nasze maluszki rosną z dnia na dzień i mają coraz mniej miejsca, trzeba to wytrzymać
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2151 - 2160 z 4975.
Cześć dziewczynki :*
ja nareszcie w domu.. cały dzień spędzony na uczelni, ledwo tam wysiedziałam :(
dosyć że krzesła twarde to jeszcze non stop w tej samej pozycji z naciskiem na brzuszek.
jeszcze dzisiaj wyjątkowo samopoczucie beznadziejne,
jakoś mi słabo... do tego tak jak lollipop270 czuję jak mała napiera mi na dół, za to nóżkami obrywam po żebrach :(.
brzuch mi się napina co chwilę..
nie wiem czemu ale mam wrażenie, że już długo nie pobędzie w moim brzuszku...
w poniedzialek wizyta u Pani doktor, w czwartek USG i zobaczymy co nam powiedzą..
Boże, jak mi dzisiaj źle :((
może to przez pogodę dzisiaj ? ja prawie cały dzień leże, a jak wstane i przejdę kawałek to zaraz brzuszek sie napina, albo mała się wypina pupcią i jest krzywy... do tego od paru dni ciągle mi do południa robi się słabo, ciemno przed oczami.
Kochane stycznióweczki, mamy mały dylemat dotyczący imienia dla naszej perełki... Mianowicie po długich pertraktacjach z moim K wymyśliliśmy imię Nela ( nie Kornela:)) ale właśnie Nela. Sprawdziliśmy, że jest takie imię w kalendarzu im 18 sierpnia no i właśnie...okazało się, że mojej przyjaciółki kotka tak się wabi a mało tego to wczoraj moja znajoma (ma salon pielęgnacji psów) pyta się o imię więc jej mówię, że Nela i okazało się, że ona strzyże pieski i mówi, że jest wiele o tym imieniu... Kurcze wiem może to głupie ale nie chcę żeby moja córunia nazywała się jak pies czy kot... Może jestem przewrażliwiona, nie wiem...
A swoją drogą to dlaczego ludzie nazywają imionami ludzkimi swoje pupile, czy mało jest imion zwierzęcych?! Doradźcie kochane, proszę...
I od razu może podajcie propozycję swoich imion dziewczęcych a nóż nam się coś spodoba... Z góry dziękuję:)
Happymum i Lollipop ja tez dziś kiepsko się czuję... Większość dnia przeleżałam i bark energii a poza tym brzusio napina się i ( o zgrozo) moja ,,koleżanka" zgaga... Dramat;/
Już różne imiona słyszałam dla psów kotów, a dzieci też takie noszą... Nasza będzie Oliwia (po długich dyskusjach mąż postawił na swoim, no i ja zaakceptowałam), ale ładne jest też Pola, moja kuzynka urodziła miesiąc temu małą Polę :) poza tym Laura, Alicja też mi się podobają :)
mnie zgaga wczoraj męczyła cały dzień, co chwile mleko...
dzisiaj na szczęście poszła sobie :)
Lollipop na mnie nic nie działa, próbowałam mleka, herbtaę miętową, nie jem słodyczy nic no nic... Mi się podoba także Alicja, Pola i Wiktoria ( w sumie to ostatnie najbardziej) więc może będzie zmiana... ale już się tak przyzwyczailiśmy i mówimy Nelka, Nela :) Ech te dylematy:)
mała żeby było weselej to oprócz tego że mnie kopie straszliwie, wierci się to jeszcze chyba dostała czkawki bo mi pulsuje w brzuchu.
Zaczynam się martwić czy wszystko jest okej i czy to pulsowanie to napewno czkawka czy nic sie jej nie dzieje :(.
A imię Nela baaardzo mi się podoba i sama chętnie bym tak nazwała Malutką, ale mój kolega z dziewczyną która rodziła niedawno tak nazwali córeczkę więc nie chcę "odgapiać".
podoba mi się też Lena, Nadia, Oliwia, Blanka,Emilia, Milena,
no i Nikola i Amelia nad którymi sama się zastanawiam.
Ja bym wybrała Nadię bo bardzo mi się to imię podoba ale niestety nie decyduję sama :(