mi się śniło, że liczyłam jego paluszki u rączek, takie maleńkie były,
a raz miałam taki koszmar,że jechaliśmy z moim autobusem było bardzo zimno ja w pidżamie i nagle autobus tak podskoczył i mi zaczęła leciec krew i on wypadł taki malutki i ja tylko krzyczałam do mojego misiu on wypadł( masakra jakaś)