Moja napewno uparciucha i po mamie i po tacie... :P
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4551 - 4560 z 4975.
Dziewczyny a ktoras wie co z happymum92 ? Jakies wiadomosci macie od niej? ;)
no i ewelliny dzisija cos nie bylo
chyba kieddys lizaczek pisał ze nadal w dwu paku jest muszę poszukać to dodam wpis ;p
lollipop270 (2013-01-11 18:30:02)
Przy okazji pozwole sobie dodać wiadomość od happymum:
hej, no niestety nadal w szpitalu i nadal w dwupaku :( ale malutka urosła waży 3200 g, wód też mam odpowiednią ilość. ogólnie komedia bo trzymają mnie tu bez potrzeby tylko dlatego że termin na dniach. dziś na ktg mi skurcze wyszły a miałam iść do domu :( obY SIĘ rozkręciło!
oo:) kto to wie, może już urodziła:D spadam spać, dobranoc wam - ja czuje ze to bedzie okropna noc, bo zgaga pali jak cholera :(
U mnie cisza... Caly dzien czop odchodzil po kawaleczku, ale nic sie nie dzieje... Kilka bolesnych skurczy i nic wiecej... Do czerwca pewnie pochodze hahaha
Stycznioweczki, jak pisalam 8-go , to jeszcze w ciazy, a dzis juz z moim maluszkiem w domku. URODZIALAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dopiero w niedziele wieczorkiem nas iuscili ze szpitala, stad ta cisza. A bylo tak: jak nas puscili do domu we wtorek, to tylko czekania, ale jakos miala sily i energie na porzadki, a to odkurzanie i myscie podlog etc., no i ok. 23.00 zaczely sie skurcze, nie strasznie bolesne , ale regularne, co 5 min. poczekalam ze 2 godziny,zeby sie upewnic, ze to te, zerwalam meza z lozka i tel. do szpitala, doradzili zeby juz przyjechac. Okazalo sie,ze nie ma jeszcze rozwarcia zadnego,ale i tak musieli mnie przyjac najwczesniej 0 06.00 rano,wiec zostalam w szpitalu i chodzilismy po korytarzach jakies 2- 3 godziny.Potem nas przyjeli i juz do naszgeo pokoju gdzie mielismuy rodzic. Od tego czasu skurcze narastaly, ale poniewaz nie bylo wciaz zadnego rozwarcia dostalam duzo roznych kroplwek, w tym zwiekszona dawke oksytocyny i czekania. do ok. 12.00 dalama rade bez znieczulenie,ale male rozwarcie wciaz bo ok. 5 - juz nie pamietam. Po probie zlagodzenia bolu w wannie, za pomca zastrzyku do kroplowki i gazu, nie dalama rady i poprosilam o epidural (zastryzk w kregoslup) i godz. 14.30 go dostalam. Juz 12 godzin mija a tu nic sie nie dzieje.Ale juz nie czulam bolu wiec ok. a dziecko bylo non-stop monitorowane, i mialo sie dobrze. No niestety po badaniach , stwierdzili ze nie ma szns zeym urodzila sn, dziecko za duze, nie rozwala sie szyjka na 10 cm az do 23.00 i jeszcze glowka jakos sie dziwnie ulozyla. Lekarze wyslali mnie i meza na cesarke. Za duze ruzyko. No i 4 min., po pulnocu w dniu 10 stycznia urodzil sie nasz Jakub Piotr, z waga 4 kg 140 gr, i 54 cm dlugi, w skali apgar 9,9. Jestem najszczesliwsza kobieta na swiecie, mam oba moje skarby juz-meza i synusia, ktory jest sliczny i zdrowy i silny.
a, ze man ao.k. ale bardzo cierpie, bo oprocz ciecia, mam bole klatki piersiowej oraz calych nog i rak, plus straszna opuchlizna nog,stop i rak. Dlatego tak dlugo w szpitalu. Ale wszystkie badania sa o.k.Jedene problem po cesarce, albo tylko moim przypadku,nie ma mleka. Musielismy mu podawac sztuczne - formule, oraz pobudzac sutki. Mam pompke i ia stymuluje produkcje mleka,ale dopiero sama siara leci i malo, czekam kiedy sie mleko pojawi. Karmienie piersia wiec na razie jst bardziej teoretyczne, bo maly nie ma czego ssac, a jesc chyba lubi, i powoduje to straszliwy bol........Jednak kazdemu polecam , jak tylko moze, rodzenie dzieci we wczesniejszym wieku. Ale i talk warto bylo tyle sie meczyc i cierpiec, bo nasz Kubus jest uroczy, spokojny,piekny i nie sprawia problemow.
Jakmacie jakies pytania - piszcie, odpowiem na pewnoa,el z opoznieniem czasowym, bo jednak kiedys musze sie wyspac.
Powodzenia dla wszystkich w dwupakach - glowa do gory, skoro mozna przejsc ok. 20 godz. surczow i rodzenia jak ja, to i wam sie uda. A sama cesarlka-to super bezpieczna sprawa i polecam, jak ktos rozwaza taka mozliwosc.Kasia
Cześć dziewczyny.
Ja moze styczeń, może luty, napewno nie po 17 marca.
Może i wśród Was mamusiek z I kwartału są jeszcze takie, które o tym nie wiedzą :
http://www.youtube.com/watch?v=c9H7IYQvy44&feature=youtu.be
Jeżeli Wam się to również nie podoba przyłączcie się do protestu, to nie jest wiele roboty!!!
http://40tygodni.pl/Category/016/2,67670,Do-mamus-zwlaszcza-se-stycznia-lutego-i-marca-pomozecie.html wyślijcie maile!!!
Nie bójmy się krzyczeć, tu chodzi o dobro naszych dzieci!!!
Dołączcie do nas na FB:
https://www.facebook.com/MatkiIKwartalu2013?ref=stream
kfb mleczko bedzie tylko musisz dostawiac do cyca zeby ssał nawet jak mleka nie ma znam ten ból klatki i opuchlizna mam to samo moje nogi to jak od słonia .tez jestem po cc i troszke miałam przeboje z cc wiec wszystko w srodku bolało nawet zoładek dużo zdrówka wam życze i walcz o mlekko ja tez nie miała a teraz jestem kraina mleczna:) dostawiałm bardo czesto mimo ze mleka nie miałam:)