Gratuluję córy ;) a mi sie ostatnio śniło, że zaszłam do lakarza, a ten do mnie, że pani już 6 kilogramów przytyła i jak tak dalej będzie to na koniec dobije do 30 kg ;D szok

nie wiem czy któraś zna, mamuśki, jak któraś lubi słodkości to proszę ;p ja przynajmniej uwielbiam te kluseczki ;)))

1 serek homogenizowany waniliowy

1 żółtko

pół szklanki mąki

Wstawiamy wodę lekko osoloną, wszystkie składniki razem mieszamy i do wrzącej wody po troszeczku na łyżce wkładamy. Czekamy kilka minutek, przemieszamy i wylewamy na durszlak. Można posypać cukrem lub polać sosem (do lodów, naleśników itp.)  ;)))

Hejka trochę mnie nie było, pracować trzeba :(

Wiesz co biedroneczka83 ty mnie nie strasz swoimi snami bo ja juz przytyłam 6 kg a wcale sie nie obżeram specjalnie, w nocy nie podjadam tylko na siku wstaje. Ale wiecie co, ja przed zajściem schudłam 10kg i myślałam że będzie git ale chyba efekt joj tez maczał w tym palce.

Gratuluje córeczek i synków, ja już też wiem że będzie syneczek :)

Ale 30 sierpnia idziemy na połówkowe badania i jeszcze lekarz na 100% potwierdzi.

Zazdroszcze Wam ruchów waszych dzidzi bo ja chyba jeszcze nic nie czuje, czasami jakies bąbelki, ale nie jestem przekonana że to już to :( Czas pokaże :)

pozdrawiam cieplutko mamuśki :)

Dziękuję kobietki:) Co sądzicie o imieniu Amelia? Myśleliśmy jeszcze o Alicji i mój narzeczony o Poli ale jednak ta Amelcia najbardziej do mnie przemawia:) Wiem, że tych imion jest dużo, ponieważ teraz taka moda na tą imię ale co poradze, że inne mi się nie podoba:)

Rzenia ja również nie czuję jeszcze ruchów tzn mam te bąbelkowanie ale sama nie wiem czy to dzidzia daje znać o sobie czy też to może jelita moje wariują nie mam pojęcia... W każdym razie czekam na wyraźne ruchy mojej małej Amelki bo tak chcemy dać na imię naszej perełce:) A połówkowe badanie prenatalne mam 4 września czyli za 2 tygodnie. Miałam problemy z nerką lewą ale po konsultacji z lekarzem dostałam antybiotyk i urospert i jest o niebo lepiej:) Dzidzia na usg wariuje więc cieszę się, że taka ruchliwa jak rybka:)

Amelia, bardzo ładne imie :) My się zastanawiamy nad kilkoma, ale narazie góruje Karolek :) No to musisz uważac na siebie z ta nerką, życzymy dużo zdrówka. Ja mam tachykardie - problemy z serduchem i w pierwszym trymestrze troche się źle czułam, mega mega zmęczona co objawiało się szybkim pulsem, serducho troche wariowało, ale już się uspokoiło. I mam nadzieje że tak będzie do końca :)

Na USG to Dzidzia szaleje strasznie, tańcuje i wiruje a my nic nie czujemy :)

Ale się doczekamy :)

Rzeniu to Ty jeszcze bardziej musisz na soebie uważać jak masz tą tachykardię... teraz te upały to pewnie też Ci się dają we znaki przy takiej dolegliwości. Ja przez 4 msce wymiotowałam od rana do wieczora dopiero teraz w 5 mscu mam spokój i w końcu mogę jeść ale to widzisz znowu ta nerka i gnaty bolą ach wciąż coś:) Czasami jak stara babcia się czuję :) hehe Ale co tam najwazniejsze, żeby nasze szkraby były zdrowe wszystko przezyjemy:) I koniecznie daj znać jak poczujesz pierwsze ruchy:) Buziaki:*

dziewczynki dziś poczułam ruchy mojego szkraba aż mi się tak jakoś dziwnie zrobiło ogolnie w szoku byłam ;D ale fajnie było uczucie ; )) 

no w końcu się doczekałaś :D

Mnie tez dlugo nie bylo, a to wizyta u rodzinnego po leki na astme i alergie, a to pierwsza wizyta u OBGYNA-tak sie w skrocie nazywa tu ginekolog-poloznik.Mily i profesjonalny starszy pan,ale na pytanie o innych mozliwosciach porodu niz naturalny czy ze znieczuleniem zewnatrzoponowym (ze wzgledu na moj kregoslup ledzwniowy byc moze nie bede mogla tego wziac) odpowiedzial ze nie ma. Mysle ze zartowal.:):):) Ale poniewaz wszytsko poki co jest o.k., wszystkie wyniki super i ja sie w sumie tez dobrze czuje to sie nie martwie za wczasu.No i II USG bylo wczoraj-tez piekne wyniki no i znamy juz plec. BEDZIE CHLOPAK !!Tak jak sobie wymarzylam.Wiec jak na antyka to trzymam sie niezle. Robie sie grubiutka, brzucho wywalilo, teraz jest 19 tydzien a ja od poczatku ciazy przytylam 6 kg, choc nic nie podjadam i nie jem w sumie slodyczy, ale biust mi starsznie rosnie,mysle ze on tez sporo wazy.Cwicze w domu co 2-3 dzien specjalne cwiczenia, duzo chodze,wiec mam nadziej,ze nie przytuje za wiele do konca.Jedyna uciazliwosc- zrobil mi sie hemoroid, choc nie mam za czesto zatrwadzen, in igdy nei mialam z tym problemow, no ale podobno 50 % kobiet w ciazy tak ma. Zyje nadzieja,ze mi to potem przejdzie. Pozdrawiam wszystkie mamuski.Dbajcie o siebie i zdrowka zycze.KFB

Gratulacje chłopaczka :)) Niech rośnie zdrowo !