Putunki, każda z nas wiedziała, że jesteś z nami, każda cierpliwie czekała, aż się pojawisz:)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/34c9134ce6.png?html)
Putunki, każda z nas wiedziała, że jesteś z nami, każda cierpliwie czekała, aż się pojawisz:)
Ale wczoraj się uśmiałam z Kacpra, kilka razy "cmokałam" do synka, po czym słyszę on też cmoka, myślę sobie, że pewnie mi się przesłyszało, a on jak sie nauczył, tak cały wieczór cmokał :)
Dziewczyny przemywacie swoim dzieciom dziasla? Bo ja nie ,a wlasnie obejrzalam filmik na mamazone i tam mowia,ze od urodzenia sie powinno po karmieniu gazik zmoczyc letnia woda przegotowana albo naparem z rumianku i przemywac te dziasla. Wystraszylam sie,ze ja od 2mce nie myje dziecku diasel
Anika porcje na 2m-ce takie jak mówisz, u Nas Ernest skończył 3 , więc powinien niby 180ml, ale to dużo. Czasem zje....Dziewczyny czy podnosicie po karmieniu w nocy swoje Maluchy do odbicia? Bo u Nas w kwestii bąków między 4-6,30 rano jak narazie nic się nie zmieniło. Rzuca się na całym łóżku i wygina I myślę, że może to przez to, że nie podnoszę w nocy do odbicia.... Nie chcę Go rozbudzać.
Na razie muszę dawać te mniejsze porcje, naulewało się właśnie Ernestowi, jak nie wiem co!!! I to świeże, bo rzadkie!!!
Zawsze po jedzeniu biorę córcie do odbicia, w nocy też za każdym razem.
Do tej pory ani razu nie przemywalam dziąsełek.
W nocy Dominika nie odbijam, a co do higieny jamy ustnej to jak byłam na wizycie z tą pleśniawką też o to pytałam i mi powiedziano, że jak nie ma problemu i jest tylko nalocik z mleka to zostawić i nie kombinować, jak jest gruba warstwa i ma inny kolorek to jak piszesz gazikiem i przegotowaną wodą przemyć.
putunki, głowa do góry! Czekalismy, aż się odezwiesz
ja tez nie przemywam.. zawsze podnosze Igora do odbicia, w nocy robi to maz a ja juz kimam wtedy
Hej Wam :)
jejjj, ale naskrobałyście, tyle dni mnie nie było i mam mega zaległości... :(
dziś wróciliśmy od rodziców z Częstochowy. Córcia skorzystała świżego powietrza, no i dziadki wyrywali sobie wózek Wszystko super, pieczonki, obiadki, kawki pod nos... ale... co u siebie, to u siebie
Pogoda mogłaby być lepsza, ale ogólnie weekend udany...
Nelcia... gratulejszyns ząbala!!! nie strasz, moje dziecko od kilku dni pcha ręcę do buzi i gryzie je, jest dziś niespokojna, płacze co chwilę, ślini się po pas!
Dziś pierwszy raz dodałam jej do mleczka 1 miarkę klieku ryżowego , bo zaczęła nam się budzić o 4tej w nocy, a zawsze spała min. do 7mej rano. Pani dr powiedziała, żeby je zacząć na noc zageszczać, ale tylko kleikiem, bo jest bezglutenowy i generalnie zdroqy dla jelit. Zobaczymy ile po tym mleku dziś pośpi... Jutro muszę Was poczytać, bo dziś już padam na twarz. Idę jeszcze pranie Bunuiowe rozwiesić. Całujemy Was
p.s. 09 maja idę do gina... i wszystko będzie jasne... testu dalej nie mam odwagi zrobić... no po prostu nie!
Hej
u nas piękna niedziela była,marzenie,cieplutko i słonecznie,Olutek spał na dworku 34 godziny do dziąsełek nie daje się dotknąć,bardzo muszą boleć Bidulka
yummymummy 3mam kciuki