madelko najlepiej,jesli lekarz Ci powie,ja zielona w te klocki...
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 5501 - 5510 z 7535.
madelka szybko Ci mleko zanika, a Igor nie chce bo malo, czy z butli szybciej leci?
Putunki napewno jakas kare wymysle, chociaz widzac moja wine, wzial i posprztal podlogi w domu. Oczywiscie na kazde pytanie o szczepinie, o to jak sie zachowywal, itd itd odpowiedzialam, ze gdyby byl to by wiedzial. Wiec juz mu mina zrzedla,ze nic nie wie o jego babelku. I sie nie dowie. Oczywiscie zachodzi sie przytulac i przymilac, ale ja sie sztywno trzymam, niech spada. Jego najbardziej wkurza, kiedy wie,ze cos zrobil i pyta , czy jestem obrazona, ja zawsze odpowiadam,ze nie wszystko jest ok, ale oczywiscie sie nie odzywam bez potrzeby, odpowiadam polslowkami i generalnie robie wszystko tak jak hrabia chce, tylko nad wyraz, tak,ze sam ma juz dosyc i blaga zebym przestala.
Nie chce sie przyssac. Jak juz chwyci to grzecznie je. po prostu z butli poleci mu kropelka i wie ze to mleczko a tu nie leci samo..
leci ale dosłownie kropelka. zmienie mu na jedynke ten smoczek do mleczka
My właśnie Lovi dostaliśmhy w prezencie i smok 3, masakra, ciurkiem leci!!! Dziś zagęścimy kleikiem, to może lepiej będzie. Bo z Lovi ze smoczkiem 1 to zasypiał Ernest i niedojadał... A z Aventu Ernest ma 1 do picia, a do mleczka smoczek 2 (dlatego 2, bo daję w nocy i nie chcę, żeby powietrza się nałykał...).
My tez TT i faktycznie musi ssac. Jak mielismy Bebilon comfort to musialam wieksze smoczki uzywac bo tez nie lecialo.
Jeszcze mi sie przypomnialo, jak przez pare mcy mi zostawial gumy poprzyklejane do mebli, to kazda co znalazlam mu gdzies przykleilam, a to w buta wsadzilam, a to we wlosy, pod myszke kompuetrowa, na telefon, az zaczal wyrzucac....Jak mi wyskakuje , ze ja nic nie robie, albo ze on to sie tyle narobi, to wystarczy, ze np robie pranie tylko sobie, a jemu sie gacie i skarpety pokoncza i wtefy biedny maly chlopiec nie wie co poczac.
Wlasnie przeczytalam tego posta, masakra, dlatego mi sie serce kraja, ze zostawie Leona jak bedzie mial 7mcy tylko, jednak uwazam, ze zlobek jest lepszy niz niania, bo nad zlobkami ktos sprawuje kontrole, przynajmniej tutaj tego pilnuja, a nad niania?
My po szcepieniu, synek troche popłakał, ale było duzo lepiej jak za pierwszą razą. Ale w domu taki atak płaczu, zanosił się, ja miałam problem z włożeniem czopka do dupki, całe szczęście mąż zdołał wrócić. Mój małżonek został wytresowany przez swoją mamusię, ona twardą ręką tam ich trzymała, więc nie mam problemu ze skarpetami. Prania sam nigdy nie robił, jeśli trzeba wyprasować, to wyprasuje, ale przyzwyczajony do tego, ze z szafki wyjmuje "gotowe", a gotować lubi, sprzątać też mi pomaga, a rano jak synek w nocy często mnie budzi to zajmuje się synkiem do czasu pójścia do pracy. Przy synku wszystko potrafi zrobić, chyba to też zasługa tego porodu, tego że nie mogłam do niego wstać, on pierwszy małego przewijał. Powiem Wam, że mój małżonek gorzej panikuje na płacz synka, jak ja np. jedziemy samochodem a mały nie chce siedzieć w foteliku, to mój bym go wzięła na rączki, tak nie może przecierpieć jego płaczu. A ja mu tłumaczę, że w foteliku mały jest bezpieczny, a na rękach już nie. Synek śpi teraz na tatusiu, co jakiś czas popłakuje. A nie wiem co z naszą wagą, ale ta w ośrodku wskazała 7070g więc wagi nie mamy jeszcze podwojonej.
anikaa pomysłowa jestes :) musze mojemu teraz tak cos kombinowac. jak mu powiedziałam żeby wyprasował Igorowi tetry to wypraszował tak ze w ogóle nie widac żeby były prasowane... ehhh faceci
magdalena my tez dzis po szczepieniu. Teraz maly troche marudny, ale bylo lepiej niz za 1 razem
A i pilegniarka nie wazy go, jak chce to moge sobie w czw isc na samo wazenie, pojde pewnie bo ciekawska jesem.