Wlasnie tez chcemy przetopic obraczki, tymbardziej, ze mamy znajomego zlotnika. W ogole dzieki mojej mamie, ktora ma znajomosci chyba nawet u pana Boga, to mamy wszystko 'po kosztach', zespol to jej przyjaciele dobrzy, ktorzy zalatwili fotografa i kamerzyste za grosze, wiadomo, wszyscy sie znaja w tej branzy. Sale mamy z polecenia bo siostra swiadkowej brala tam slub rok temu i po rozeznaniu sie w innych knajpach, faktycznie jak na ten standard to biora nie duzo. Ksiadz powiedzial, ze co laska, wiec nie bede szalec z koperta. Teraz wlasnie zastanawiam sie nad sukienka, bo moja 'upatrzona' kosztuje 3500-4000 i wydaje mi sie, ze to jednak duzo za duzo jak na sama sukienke, wiec zastanawiam sie nad wypozyczeniem, lub wlasnie odkupieniem, tylko ciezko chyba trafic w rozmiar 'po kims' ... A np buty i dodatki?Bizuteria sama, to pewnie kosztuje. Ustrojeniue kosciola...Zaproszenia to z allegro chyba zamowie. Duzo kosztuje taka slubna prz
