Olutku! gratulacje!!!! no to teraz będzie tak w kółko... Natalę zostawiam na pleckach, wchodzę do pokoju za minutę, a ta już prawie na brzuchu leży!
Ja od czasu ciąży zaczęłam się pocić jak świania... sory za dosadne stwierdzenie, ale tak jest... nigdy tak się nie pociłam jak teraz... też tak macie po ciąży?
Dziewczyny, czy przy takich upałach zostawianie na noc lekko uchylone okno w pokoju gdzie śpią maluchy? nie chcę żeby ją zawiało, a dusimy się w nocy...