spierniczył, dobrze powiedziane, ostatnio też wspominałam i aż mnie zdziwiło jak ja to potrafię sobie życie przeorganizować :P Jestem pełna podziwu haha
Raczej nie, wiesz nie zna języka na tyle by się dogadać...
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 7201 - 7210 z 7535.
tak myslalam, ze jedyna bariera bedzie tylko-jezyk-
Miałam nadzieję, że na roczek Dominik będzie popylać na nogach, ale się na to nie zapowiada...Wątpie, żeby w 24 dni sie coś zmieniło.
u nas tez na razie sama wstaje i stoi dzielnie, z raczkowania przechodz do siadu i lezenia, z lezenia do siadania, ale jak za raczki ja trzymam w pozycji stojacej, to ni huhu, Krzyskowi wczoraj zrobila 3 kroki no i w lozeczku z podparciem chodzi, ale do samodzielnego tuptania, to jeszcze daleko mysle...
No u nas tak samo, trzyma sie wanny i chodzi z prawej na lewą strone, a jak biorę za rączki to podkurcza nogi i zwisa jak małpa, nie wiem czemu tak nie chce spróbować, przy pchaczu zrobił ostatnio dwa kroczki, ale z tym chodzeniem to jak mucha w smole
u nas identyko albo stoi i wogole nie kmini, ze stojac mozna nogami przesuwac
przyjdzie na to czas, z dnia na dzień dziecko zaskakuje, Kacper od ponad 2 miesięcy zapyla przymeblach, ale dopiero w grudniu zaczął się puszczać, bardzo ostrożnie z chodzeniem u niego było, jak czuł, że się go puszcza, on bach na ziemię, na czworaka, a dziś po prostu przeszedł sam siebie... puszczał się co chwila i kroczył powolutku, przeszedł całą długość pokoju. Tak yummymummy Ola sprowadza nas tu do Ciebie :)
Całą długośc pokoju...to musiał być cudowny widok ja jak zrobi nawet jeden krok padnę i zaleję się łzami hahaha no nawet nie biore pod uwage tego, ze może mnie przy tym nie być
no u mnie jest taka szansa, ze mnie to ominie...