czas zleci szybciutko :) 50 km to jednak spory kawalek wiec i caly dzien z glowy wiec nie dziwie sie ze nie masz serducha go tam ciagnac :) pojde do lumpka moze cos wysmycze :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 7271 - 7280 z 7535.
Nie wydole dziś z tą marudą...uff
Hej.
Dawno tu nie zaglądałam ;p przepraszam :)
Temat roczku......
W ramach prezentu zamierzamy zabrać go na jakąś fajną salę zabaw i niech szaleje :D
My się zastanawiamy, czy tylko dziadków zaprosić, czy jakiś znajomych z dziećmi też. Co do menu to zamierzam upiec szarlotkę na kruchym spodzie, bo Gabich chyba ma uczulenie na mleko albo jajka. Więc ciasto zrobię z przepiórczych jaj (te wsówa bez problemu - bez wysypki) bez masła no i jabłuszka. Niech też będzie coś czego będzie mógł spróbować. no i jakiś tort, jeszcze nie wiem, czy porwę się na pieczenie, czy zamówię.
Gabrych ma 5 zębów i kolenych 5 idzie w zastraszającym tępie, na dniach się wyrżną.
Waży 12 kilo i ma 81cm.
Od wczoraj sam robi parę kroków. Wstaje przy wszystkim, sam stoi i na dniach będzie pokonywał świat na 2 nogach:)
A co do stroju to nie zamierzam jakoś specjalnie wydziwiać, co mam w domu to założę.
o widzę że rozmowa tu pięknie kwitnie a ja daleko w polu.... powiem tylko, że moje córcia dzis kończy 11 mcy :) 2 ząbki, tupta sobie za rączki, wstaje i stoi już prawie bez podpórki, gada jak najęta - ale tylko w sobie znanym języku hehe :) Ehh wiecie co...jestem z niej cholernie dumna:) a co tam:) pozdroweczki dla wszystkich lutówek - tak żaluję że nie mam czasu tu częściej zaglądać...
A już za miesiąc ROCZEK :D
Eza :*** jak miło :)
Moja Królewna jeszcze śpi... ja piję kawę i mam chwilę, żeby się do Was odezwać ;)
Roczek...
Impreza z mszą za tydzień-26.01, wczoraj przyszła kreacja Natalijki ;) w sumie jest "ready" :) balony, girlandy , dekoracje kupione... :) Jak to przed każdym spędem rodzinnym mam kulę w żołądku :/ część rodziny nie przepada za drugą... tak , tak, wiem, jak to w rodzinie :/ no cóż innego wyjścia nie mają jak "dobrze się bawić" , a w sumie... mam to w pupce, najważniejsza jest moja córka, bo to jej dzień ! :D mam zamiar uwiecznić go na min. setce zdjęć ;D
A poza tym idą na dwójki (wciąż stan uzębienia, to 4szt pereł), wczoraj dałam jej przed snem IBUM, no i spała bez jednej placzliwej pobudki. Stoil, łazi przy meblach, wspina się po szufladach jak małpeczka, puszcza się rączkami jak stoi, no i z pchaczem przytrzymywanym przez mamę zrobi kilka kroków ;) Rozgadana, rozkrzyczana dziewczynka, ale po swojemu , dużo mówi, oj dużo, a ta gestykulacja przy tym hahah, obłedna jest :)
A na marginesie...
zaczynam mieć fioła na punkcie drugiego bobasa... zwłaszcza po tych wpisach , np. JK1606, Migreny... itd...
Całujemy Was wszystkie i Dzieciaczki z Natalinką :*
a czy wasze dzieciaczki teraz tez tak strasznie wszystko wymuszaja krzykiem i oburzeniem ? dawid przechodzi sam siebie gdy cos chce to potrafi tak sie drzeć ze az caly czerwony się robi !!
jak małej cos zabiore to wrk i rzyca sie na podlogebadź cche mnie grysc wtedy ląduje w łóżeczku uspokaja sie po 2 minutach ii potem tuli sie tak słodko
moj to nawet pol godziny potrafi w lozeczku czekac az go wezme bo sie rządzic chce ale potem to fakt przytuli sie i siedzi grzecznie
małe wymuszacze rosną:) jak to mąż mówi płacz bez łez :)