Póki co - nie zapeszając - nie mamy żadnego choróbska za sobą, ale dzisiaj nad ranem zauważyłam że świszczy noskiem... Ale psiknęłam jej 2x do każdej dziurki Disnemarem i przeczyściłam i w sumie jest ok. Więc mam nadzieję że to nie katar, albo nie daj boże alergia :/
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1281 - 1290 z 1753.
u nas też nie zapeszając żadnej choroby - całe szczęście
Gabryni wychodzi zabek... wykrakałam kilka dni temu, ale zmian w jej zachowaniu nie dało się niezauważyc, od niedzieli nie chce mi pic z butli a tak piła codziennie herbatkę, bo zapomnijcie by ruszyła mleko z proszku, teraz w nocy na nia koczuję by na głodzie podac jej MM bo już mnie to karmienie piersia irytuje i ujechac nie moge, a ona za chiny nie chce pić mleka z proszku. Postanowilam dać jej na glodzie po drzemce i o 18 nie chciała i wielki ryk o 19 to samo po kapieli też z tym, ze zasnęła zmęczona krzyczeniem bidulka i spi do teraz- myślałam, że się wczesniej z glodu obudi a ona nic- wykończyć mnie chce chyba :) Co do chorób u nas na szczęście nic... odpukac!
wiezmaefka a próbowałaś pomieszac mleko mm z twoim??? skoro nie chce samego mm?
słuchajdzie dziewczyny czy któraś z was dostała hemoroidów w ciaży, czy podczas oddawania stola boli was? sory za te obrzydliwe pytanie -.-
po porodzie *
ha ha ha... Natalia, powiem Ci, ze mnie to chyba dopadlo :P ciezko z "parciem", bo boli...:/
ale podobno krem ProctoHemolan dobry
mówi wam ze jak mam iść na kibel to normalnie aż dupe zaciskam , bo tak boli ze trzymam sie wanny -.- ;D ale potem juz jakoś idzie ale ten początek jest dla mnie najtrudniejszy -.- trzeba sobie zakupić coś na to
Ja miałam delikatne przed ciążą..najlepsze czopki procto glyvenol ..około 30pln ale 2 dni i jest ok. Ja po porodzie mam teraz bardziej problemy więc polecam.... ;p