moja wczoraj ważona 6200 g, także w porównaniu do waszych dzieciaczków to mało, a mi się zdaje cały czas że jest z niej mała okrągła pyzka.. już waży 2 razy tyle co pzy porodzie

Pati moja też waży 6,5 kg waga z wczoraj i jak czytam to też jest mała w porównaniu do innych styczniowych dzieciaczków a mi także wydaje się, ż etaka pyzolinka z niej :) Też już podwoiła wagę jakiś msc temu :)

Kacperek z wagą 8,5 kg z ostatniego ważenia :) mój pulpecik hehe 

Mamuśki jak wygląda u was plan dnia chodzi mi o rozkład menu waszych maluszków macie już jakieś stale pory podawania jedzonka co konkretnego i o której godzinie czy to jeszcze za wcześnie??? 

Ja na razie podaję małej tylko jabłko z tego zwględu że wyszło jej jakieś uczulenie jak rozszerzyłam dietę o jabłko i marchewkę i już sama nie wiedziałam od czego, niestety albo i na szczęście po odstawieniu i powrocie tylko do mleka uczulenie nie zniknęło więc to nie na nowe jedzonko, dlatego zaczęłam ponownie ( dzisiaj 6 dzień), pojurtrze podam jej marcheweczkę. Jabłko je ok godziny 10tej, myślę że marchewkę będę podawać ok. 14tej w porze obiadowej ;). Zacznę dawać też kaszkę i zapewne to będzie jej posiłek na noc ok 20tej.

u mnie o 6 doi pierś później tak 8/9 jabłko z bananem 10 mleko (odciagam z kasza jabłkowa) 13 marchewka lub marchewka z ziemniakiem 15 mleko odciagniete z kasza 17/18 mleko odciagniete z kaszka 20/21 mleko modyfikowane  z kasza taki my mamy plan dnia mniej wiecej i wstajemy o 5 lub 6 i pierś itd

mleko odciagam tak 120-140  a na noc dostaje 150mm dodaje po płaskiej łyzece kaszy lub 2 ale małe łyżeczki a marchewka ziemniak banan jabłko to tak po pół słoiczka daje 

Ilona, bo Oliwki mają to do tego, że takiej samej wagi są hehe :)

Kamma u nas wygląd tak, że rano po przebudzneiu Nela pije zamiast mleka herbatkę później bryka i zasypia i ok 9tej  lub 10tej wstaje i pije mleczko ( jesteśmy na mm ) i tak później ok 13stej mleczko i między 14,30 a 15tą obiadek  ze słoiczka na razie ale zamierzam zaczą c jej gotowac sama jak się zaznajomi ze wszystkimi smakami do popicia do obiadku dostaje soczek z jabłuszka lub gruszki i nastęonie ok 17stej deserek jabłuszko albo jałbko z babanem itp.  Później ok 18stej mleczko i na noc kaszkę mleczno-ryżową w butelce ze smoczkiem z większą dziurką. W nocy nudzi się raz dwa razy na mleczko. Już sama ok południa domaga się obiadku i zjada po poł słoiczka więc jestem bardzo zadowolona i dumna z moje córeczki :) Najbardziej lubi marchew albo ,marcgew z ziemniaczkiem. Jadła tez już dynie z ziemniaczkiem, zupkę jarzynową oraz jarzynową z kurczakiem i ryżem a dziś 1szy raz pół słoiczka kremu marchwiowego z ryżem i cielęciną:) Wypija też  wszystkie bez wyjątku soczki zagęszczone te bobo frut.  Od poniedziałkeu zaczynam wg wskazówek lekarki wprowadzac gluten .... kupiłam kaszkę mamną z Nestel do wprowadzenia glutenu i mam dodawać do obiadku po pół łyżeczki.

Kochane jesteśmy po wizycie i chirurga i chuuraa:) Nela dopiero ma do kontrolii profilaktycznej za po skończonym roczku się pojawić! Jeszcze tteraz dr zaklieł profilaktycznie pepuszek ale jak się samo odklie mamy już nie plastrekować. jestem taka happy :) Całusy :*

czy podajecie dalej witaminę D?