lekarz przepisał mi jakies czopki dopochwowe juz nawet nie pamietam ich nazwy. Było ich w opakowaniu tak jakos na tydzien bo to raz dziennie na noc. No i miesiąc po wizyce na kolejnej kontroli było wyleczone. Czyli tydzien leczenia czopami:) No i zaczełam uzywac Tantum rosse , oczywiscie nie zawsze o nim pamietam jak ide pod prysznic ale tak 2 razy na tydzien sobie przepukam pipunie:) by czysta była i pewnie tez to troche pomaga. 

u mnie tak samo :D  szajbusek mały heh

hahahh :P tak jak natitalka pisała też będzie miała rozszalałe dziecko jeśli to prawda z tym temperamentem :) 

Ja idę do lekarza 15 paż. to się go spytam co i jak , może jeśli to jest grzybica to wylecze do porodu :)

i tak jak wyczytałam to widze ze tu sporo moze sie zmienic z Listopadówek na Pazdziernikowe mamcie;) no ja obstawiam u siebie 2 tygodnie jeszcze:)  A wizyta za tydzien i konsultacja z anestazjologiem i zobaczymy co mi tam powiedzią:) czy juz sie cos zaczyna robic rozwarcie czy jeszcze:) 

ja całkiem pierwszy termin miałam wyznaczony na 29 paż . :p a póżniej miałam na 4 listopad i też się czuje na pażdziernik , ze starszych osób każdy mi mówi że urodze w pażdzierniku :D

no ja 3 razy miałam termin na początek listopada a raz tylko na koniec pażdziernika ale jak byłam tydzien temu na wizycie to wszystko sie zmieniło.  I lekarz stwierdził ze 2 tygodnie trzeba odjąc i ogolnie ze moge juz w kazdej chwili urodzic bez problemow zadnych. Wiec chyba raczej na pewno urodze w pazdzierniku co nie ukrywam ze wolałabym w tym listopadze, bo przynajmniej zdaze z przygotowaniami

anastazjat - niestety to może być grzybica... Miałam 2 miesiące temu i teraz mi się wróciła. Niech lekarz koniecznie zwróci na to uwagę, bo jeśli masz grzybicę, to trzeba ją do porodu wyleczyć, bo można dziecko zarazić. Mnie lekarz przepisał Clotrimazolum - tabletki dopochwowe. Są tylko na receptę, pomogły mi zaraz. Już po jednej po grzybicy ani śladu ;) ale trzeba je brać do końca, żeby porządnie ją wyleczyć (6 tabletek). Co ważne są tanie - poniżej 4 zł :) Jest też krem Clotrimazolum w podobnej cenie, ale bez recepty.

No to znów nocka z głowy...spałam do tej pory :)

Ja miałam też 2 tyg,temu grzybice,bardzo czesto zdarza sie w ciazy,dostałam tabletki dopochwowe i maść,tak jak pisze Mycia