Nie widze nic złego w takim zdjeciu na fb. Wiadomo sa jakies granice ale to zdjecie o jakim piszesz jest zupełnie normalne. Znajoma przesadziła :) Ja co prawda nie mam na swoim profilu zadnych zdjec z ciazy ale ogólnie zadnych nie dodaje jakos :)
Za to kuznka mojego męża co miesiac dodawała zdjecie z USG, brzuszka w kazdej postaci i status z aktualnym samopoczuciem. Teraz jak juz mały jest na swiecie od roku prawie każdego dnia wiem co jadł na sniadanie obiad i kolacje :)