No oby nie na porodówce oby :)

No oby nie na porodówce oby :)
kja na 15 czerwca z usg a z OM 20 maja :)
Hej dziewczyny pisze do was bo musze wam cos powiedzieć :) Zaczał mi dzis odchodzić czop czyzby poród tuż tuż ?
ooo....Mamusia!! Może już za kilka dni bedziesz tulić malenstwo;-)
Ja mam termin na 11,06 dopiero ale cały czas sie łudze, że wyznaczy mi wcześniejszą datę porodu;-) Zostało mi 20 zastrzyków a poprzednio już mi nie zapisał bo stwierdził, że starczy więc... zobaczymy;-)
tak - wywołanie. Piotrusia po oxy urodziłam błyskawicznie. O 9.00 przyjechałam do szpitala. Ok 9.30 podłączyli kroplowkę, leżałam z nią jakoś godzinę i potem kazali mi chodzić. Nie pamiętam dokładnie, ale chodziłam może 20-30 min a juz odeszły mi wody i dostałam pierwszy skurcz i o 12.00 Piotrek już był na świecie.
Ale ja nie dostałam zastrzyków na rozszuszanie macicy. Od razu dostałam oxy i pewnie dlatego tak dobrze to wspominam i sie nie mogę doczekać. Teraz może być zupełnie inaczej ale ja mam cały czas nadzieję na powtórkę;-)
2 sale dalej na położniczym leżała kobieta którą tak 5 dni męczyli. Ona prosiła, wręcz błagała i chciała zapłacić a lekarze sie uparli, że urodzi naturalnie.W końcu dostała 3 oxy w ciągu jednego dni i nic i dopiero po 2 kolejnych dniach jak już zemdlała to wzięli na cc.