Dziewczyny, zaraz będę ryczeń!!!
Po prostu ręce opadają.
Poszłam właśnie powiesić pranie za dom, a tam od góry do dołu pęknięcie w elewacji. Wisi sobie kawał tynku!!!
Pomijam względy bezpieczeństwa, bo jak spadnie na głowe dziecku to może krzywdę zrobić, ale wzgledy estetyczne!!!
Na wiosnę dopiero było to robione, tak się cieszyłam, że wreszcie skończyliśmy z remontami, a tu takie coś!!!!
Kupe kasy włozyliśmy, 2 miesiące bałaganu i obcych chłopów na podwórku i tak spierdzielili robotę;-(