Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2431 - 2440 z 4501.
nie wiem bo u każdej inaczej. teraz mam maluśki, szpiczasty brzuch a w pierwszej ciąży miałam ogromny, okrągły brzuchol :) teraz wogóle cała jestem chuda, nic nie rośnie poza brzuchem, ale po 30 właśnie dopiero rośnie brzuch , pod koniec ciąży nawet ile waże nie widziałam, o stopach żeby zobaczyć mogłam pomarzyć :P goliłam się na czuja :P
nieanonimowa dokładnie, jakąś starą, zużytą bo i tak cała brudna z wód i krwi będzie i do wyrzucenia
no tp chyba tak jest w ciazy z dziewczynka, ze brzuch jest duuuuuzy i okragly i wlasnie boje sie ze kupie za małą kosuzle i bedzie kicha, dlatego zaczekam jeszcze pare tygodni i dopiero cos kupie, zeby sie zorientowac
ja mam wwrazenie ze cala jestem wieeeelka, ze ogolnie sie POWIĘKSZYŁAM wg wagi 7 kg ale wg mnie wizualnie MASAKRA
no możliwe że tak jest , może dziewczynki potrzebują dużo miejsca :) mnie jak ktoś widzi to mówi że jestem w 4 góra 5 miesiącu a jak mówię że to połowa 6 to wielkie oczy. z córką nosiłam ciuchy ciążowe roz. L a teraz S. spodnie które sobie wtedy kupiłam teraz wyglądaja na mnie jak wielki wór. ogólnie wtedy przytyłam 12kg.teraz oglądałam książeczkę ciążową z 2012 i od 20tc. do 23 przytyłam 3kg. (ważyłam wtedy 63 ) a teraz nie umiem przytyć- choć się obżeram za pięciu i mam 57kg.
to znów u nas w rodzinie ja jestem chyba inna, bo mama mówiła że przy każdej ciąży miała wielki brzuch, w pierwszej przytyła ponad 20kg. w trzech następnych mniej ale i tak duży brzuch miała. każde dziecko ok.3,5-4kg miała. moja siostra urodziła dwie córki , wcześniaki ale jakby donosiła ważyły by ponad 4kg. a przytyła w pierwszej 25kg w drugiej 18kg.
dziewczyny a jak czas Wam leci w ciąży, mi jakoś leci jak szalony, właśnie zostało mi ok.15tyg do końca...aż mi szkoda tego czasu bo podoba mi się być w ciąży :)
I jeszcze jedno pytanie z przymróżeniem oka ;) wychodzi Wam w chińskim kalendarzu płci dziecka zgodna płeć z tą które ma Wasze dziecko w brzuszku ? mi się zgadza i teraz i poprzednio :) choć nie chce mi się w to wierzyć coś w tym jest... przeżałam z mężem ostatnio nasze mamy i ich dzieci i moją siostrę ibratową no wszystko się zgadza :) podaję link :
http://jak-zaplanowac-plec-dziecka.blogspot.com/p/chinski-kalendarz-pci.html
widocznie to sprawa genów i własnego ciała , ja ważyłam przy urodzeniu 3900g. i miałam 60cm. :P