Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2681 - 2690 z 4501.
Ja mam dopiero w następnym tygodniu - ostatnie szczegółowe USG :)
ja tak samo - u mnie przyszly tydzień 11 i 12luty to cykl wizyt dzidziusiowych,
wikfol - spora dzidzia, 2 kg! zdrowiutka:) rośnie jak na drożdżach, ciekaw ajestem ile ma moje maleństwo,
ruchy - rozpychanie, falownaie, dżdżownica pod skórą
dziewczyny - robiłam dziś badania kontrolne, mam jeszcze większą anemie mimo tych leków na receptę:( i baerdzo niskie cisnienie co ogolnia sprawia ze czuję się jak ryba wyrzucona na brzeg:/
ogólnie formę miałabym cąlkiem niezłą gdyby nie to osłabienie i senność i
permanenetne uczucie ,,nie chce mi się"
ja wybrałam lovelę własnie i juz popralam w tym zoabczymy co będzie dalej, dzidziusia u nas nie mogę dostac nigdzie - nie wiecie gdzie mógłby być?
aha a powiem Wam ze moementami wydaje mi się, że moja córcia też spora jest bo ruchy ma mocne i zdecydowane, ale może to tylko wrażenie takie
Mamazuzanny na wirusa cytomegalii nie ma leków chyba że dopiero po porodzie ci coś dali. Bardzo się ciesze że twoja córeczka zdrowa ale bardzo często są tego poważne skutki, czytałam fora medyczne i bylam w szpitalu zakaźnym troche mi o tym lekarz powiedział. Ale jestem dobrej myśli że po porodzie bedzie wszystko dobrze. A karmiłaś piersią bo mi powiedział żeby nie karmic?
Darcias mi nie kazal liczyc, sądzisz ze juz bedzie wazyc kolo 2 kg? w 30 tyg chyba duzo co? nie wiem jak jest z ta waga :)
ja jestem wlasnie starsznie ciekawa wagi dzidziusia, dowiem sie we wtorek 11 lutego, odliczam dni i godziny :)
fruzinka ja nie licze ruchów, nic mi nie mówili:/
mamcia mysle ze mąż może się obawiać o Twoje zdrowie i zdrowie dzidziusia, pewnie się bpoi ze problem bedzie nawracac, sam nie chce sie ciagle zarażać i dlatego zaproponował absencję, nie martw się, spróbuj z nim po prostu porozmawiać, zapytać, u mnei tez czasem się sprzeczamy ale zaraz z tego smiejemy, na początku jak o coś warczałam do męża to bral to na serio, ale kazałam mu o dniedawna żeby obracał tow żart, bo sama mam przecież świadomość, że robię mu wyrzuty nieraz za nic czy z niczego!! chyba zrozumiał, teraz się smiejemy z tych ,,humorów"
moja mała wczoraj na noc tak mocno się rozpychała, że miałam wrażenie że brzuch mi strzeli i dziecko wylezie na zewnątrz, naprawdę takie uczucie, tak jakbym miała kawałek jej ciała w ręce! tylko przez skórę.. nie wiem jak to opisać:/
Mnie kopniaki synka zaczynają już boleć. Czuję jakbym dostawała je prosto w żebra, a w nocy zafundował mi porządne trzy kopniaki pod rząd.
A w których częściach brzucha czujecie ruchy? Ja od kilku dni czuję je pod biustem i na samym dole brzucha, czasami zdarza się rozpychanie na boki.