ja czuje kopniaki doslownie wszedzie i polewej i po praweji pod zebrami, mój mąż smiał sie ze osmiornica w srodku
a lezy gówka w dół
ja czuje kopniaki doslownie wszedzie i polewej i po praweji pod zebrami, mój mąż smiał sie ze osmiornica w srodku
a lezy gówka w dół
a co to za szkoła i jak ci idzie?
bedzie dobrze; trzymam kciuki i podziwiam, male dziecko, duzy brzuszek i dajesz rade:))
czasem mi sie teskni za szkołą, ale 17 lat edukacji wystarczy:)
jestes dzielna naprawde;swietnie sobie poradzilas, a ta szkola to weekendowa?
dobrze ze mial kto zostac z malutkim, ja bym nie miala komu podrzucic... i to jest kurde przykre://
pozytywne myślenie i bedzie dobrze- dasz rade, warto jakis tam papierek miec, po studiach wcale nie łatwiej jak widzę po znajomych...
zawsze cos, kazda stówka sie liczy pry dzieciach, teraz to wiem... dzisiaj w aptece zostawiłam 250 zł:/ masakra
warto zrobic kurs bo zawsze to przyg do zawodu, praca kosmetyczki zawsze mi sie podobala, ale ja w robocie mam do czynienia finansami:/