Ok,ale jaką miałaś antykoncepcję po zakrzepicy?Jestem rok od epizodu zakrzepowo-zatorowego...Czyli może nie długo,ale psychika siada jak fix..Ciągle mi duszno,wariuje..Byłam już raz na pogotowiu..Oczywiście lekarz powiedział żebym szła na psychoteriapię-chodze od maja..Jest praktycznie tak samo,,Sorry,nie płaczę codziennie..Na początku był płacz,szukanie w goole..
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 51 - 60 z 71.
Ok,ale jaką miałaś antykoncepcję po zakrzepicy?Jestem rok od epizodu zakrzepowo-zatorowego...Czyli może nie długo,ale psychika siada jak fix..Ciągle mi duszno,wariuje..Byłam już raz na pogotowiu..Oczywiście lekarz powiedział żebym szła na psychoteriapię-chodze od maja..Jest praktycznie tak samo,,Sorry,nie płaczę codziennie..Na początku był płacz,szukanie w goole..
Wiem,nawet nie zamierzam..Bardzo chcę drugie dziecko,ale to ryzyko
Kardiolog,ginekolog zdał się na internistę..Powiedział że to zależy od internisty czy mogę mieć kolejne dziecko
ja nie wiem co zrobię ,jak już daj Boże szczęśliwie urodzę. Dwjka dzieci i basta .A w grę oczywiście wchodzi tylko spirala Mirene ale ja nie jestem przekonana do spirali, mam znajomą, której 3 razy obsunęa się .
Mirene ma hormony,więc nie bardzo..Nie wiem,chciałam spiralę bez hotmonów..Niestety naczytałam się o tym że może powodować nadciśnienie płucne,więc dzikuję bardzo.