a co to znowu za dąsy hih ciche dni..
spanie z dziecmi masakra wiem cos o tym
nie łam sie bedzie git:)pozdrawiam serdecznie:*zdrówka dla dzieci
Kolejny dzień dąsów przed nami, mój mężu nie odpuszcza, chociaż są oznaki łamania się poczekam, mnie się nie śpieszy:P
Miniona noc była świetna, Miska znów miała gorączkę i spała całą noc z nami, przytulona do tatusia. Żeby nie było nam za wygodnie to Adaś do nas dołączył i spaliśmy we czwórkę:/ Na szczęście o godzinie 4 wyeksmitowałam go do jego łoża i było trochę luźniej.
Jestem padnięta, a Michaśka zachowuje się jakby nic jej nie było.
Źle mi
a co to znowu za dąsy hih ciche dni..
spanie z dziecmi masakra wiem cos o tym
nie łam sie bedzie git:)pozdrawiam serdecznie:*zdrówka dla dzieci
takie uroki posiadania dziecka z poprzedniego związku i i niesłuchania poleceń "pana i władcy"
Mojemu dzisiaj rano przeszło, coś tam jeszcze pod nosem buczał ale doprowadziłam go do pionu. On woli już się nie fochować niż słyszeć jak drę mordę po nim :D a Twojemu też przejdzie, uroki facetów !
|
i zadaj pierwsze pytanie!