jak wygląda w przypadku dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym?
Twoje maleństwo skończyło już 4 miesiące? Świetnie – czas na wprowadzanie nowości. Nie wszystkie mamy wiedzą, że w zależności od tego, jakim mlekiem karmione jest niemowlę, różni się sposób rozszerzania diety. Nasz poprzedni artykuł objaśniał, jak wzbogacać dietę malca karmionego naturalnie. Tym razem wyjaśniamy, jak urozmaicić pożywienie dziecka, które odżywiane jest mlekiem modyfikowanym.
5 miesiąc życia
W przypadku, gdy dziecko karmione jest naturalnie, przez pierwszy rok życia rekomendowane jest karmienie na żądanie. Gdy jednak malec pije mleko modyfikowane, podaje się oczywiście bardziej konkretne wytyczne. I tak, w piątym miesiącu życia dziecka są to trzy porcje mleka po 180 ml. Ponadto, maluszek może już otrzymać od 150 do 180 ml kaszki bezglutenowej (kukurydzianej albo ryżowej), którą przygotowujemy na mleku modyfikowanym.
5-miesięczny szkrab może już zacząć zjadać zupę w ilościach do 180 ml dziennie. Zupa ta powinna składać się z ziemniaków oraz włoszczyzny i być zagęszczona kleikiem. Dodajemy do niej także łyżeczkę dobrego jakościowo oleju, oliwy z oliwek albo masła.
Na deser smyk może otrzymać już 50-100 g utartego jabłka albo soku (przeznaczonego dla danej kategorii wiekowej).
6 miesiąc życia
Przy okazji ukończenia pierwszego półrocza życia malucha czeka prawdziwa rewolucja – można już bowiem podać mu mięso. Do 180 ml zupy jarzynowej (ziemniaki, włoszczyzna) dodaje się 2 łyżeczki mięsa albo – jeden do dwóch razy w tygodniu, rybę. Warto jednak podkreślić, że mięso to musimy ugotować oddzielnie – delikatnego żołądka dziecka nie można jeszcze „obciążać” wywarem.
W szóstym miesiącu życia zwiększamy porcję owoców lub soku do 150 g dziennie i nadal podajemy trzy porcje mleka po 180 ml.
7 miesiąc życia
W tym miesiącu nieco urozmaicamy mleko, które podajemy maluszkowi a wszystko w celach „zapoznania go” z glutenem. Do jednej porcji (180 ml) dodajemy połowę łyżeczki kaszki pszennej, a do dwóch pozostałych (każda po 180 ml) po łyżeczce kaszki bezglutenowej (czyli ryżowej lub kukurydzianej).
Zupa, którą podajemy dziecku, nie zmienia się (180 ml, ugotowane oddzielnie mięso lub ryba), ale co drugi dzień dodajemy do niej pół żółtka.
Ponadto, malec powinien otrzymywać 150 g kaszki na mleku następnym albo deser mleczno – owocowy oraz do 150 g przecieru owocowego lub soku.
8 miesiąc życia
W tym miesiącu schemat wygląda bardzo podobnie do tego z poprzedniego miesiąca. Jedyną różnicą jest dodawanie do dwóch porcji mleka po dwie łyżeczki kaszki bezglutenowej (czyli zwiększenie jej ilości).
9 miesiąc życia
Kiedy malec wkracza już w dziewiąty miesiąc życia, czas na znaczne powiększenie jego posiłków. I tak, podajemy mu już 200 ml mleka modyfikowanego z łyżeczką kaszki zbożowej pszennej, 200 ml kaszki na mleku następnym, 200 ml kaszki na mleku następnym lub deser mleczno – owocowy. Ponadto, dziewięciomiesięczniak może już przyjmować 200 ml zupki jarzynowej z mięsem (ugotowanym oddzielnie) albo 1 -2 razy w tygodniu z rybą (3 łyżeczki posiekanej ryby). Nadal trzeba pamiętać o łyżeczce tłuszczu oraz połowie żółtka dodawanego co drugi dzień.
W tym miesiącu czas na małe urozmaicenie – a jest nim możliwość podawania dziecku niewielkich ilości biszkoptów oraz chrupek kukurydzianych. Ponadto, malec powinien otrzymywać do 150 g przecierów lub soków.
10 miesiąc życia
W dziesiątym miesiącu życia dziecka możemy już podać mu trzy porcje po 220 ml mlecznego posiłku, oraz – co jest nowością, obiad z dwóch dań. Precyzując, jest to 220 ml zupy jarzynowej z kaszką glutenową oraz jarzyny i gotowane mięso (albo ryba, 1 – 2 razy w tygodniu). Drugie danie to ziemniaczek albo łyżeczka ugotowanego ryżu lub kaszy.
Nasza pociecha powinna też otrzymywać już do 150 g przecieru lub soku, pół żółtka dziennie (dodawane do posiłków) oraz małe porcje pieczywa, biszkoptów i sucharków.
11 i 12 miesiąc życia
Tuż przed ukończeniem roku jadłospis dziecka zmienia się tylko nieznacznie – nowością jest jedynie podawanie całego jajka 3 - 4 razy w tygodniu, plasterka dobrej wędliny, twarożku (3 -4 razy w tygodniu po 50 g) albo kefiru lub jogurtu (120 – 150 ml).
Z dystansem
Choć rozszerzanie diety jest bardzo ważne dla prawidłowego rozwoju dziecka, warto pamiętać, że żywienie dzieci trudno jest idealnie dopasować do schematów. Dlatego patrzmy na taki grafik z małym dystansem – jeśli nasz maluch zje tylko 100 ml zupki, a nie 180, to cóż… trudno. Najważniejsze, że nie otrzymuje posiłków, które z całą pewnością są zbyt obciążające dla jego żołądka (np. czekolada). A na odpowiednią resztę z pewnością nabierze jeszcze apetytu.
