Boje sie,że będe mieć tak samo... Teraz czasem tak mam a co dopiero pozniej;p 3 maj się jeszcze troche dasz rade!! ;*
Wiem że do terminu zostały mi jeszcze niecałe 2 tygodnie, ale już po prostu brak mi siły. Łapie mnie chyba już jakaś depresja. Dzisiaj już tak źle się czuje że tylko leże w łóżku i rycze z tej bezsilności. Mdli mnie cały czas, co chwile trzeba wstawać na siusiu. Wszystko mnie denerwuje. Dzisiaj np pokłóciłam się z M. i to o coś tak idiotycznego ... jemy obiad, a on jak małe dziecko... Ja zdąrzyłam zjeść, posiedziec jeszcze chwile, wynieść po sobie miskę a on nawet połowy nie miał zjedzonej bo siedzi i się gapi na akwarium, mówi mu jedz bo już na pewno masz zimne, a ja nie po to stoje przy garach i robie ciepłe posiłki żeby on zamiast zająć się jedzeniem to gapił się na rybki, na co on że w takim razie już dziękuje najdał się ! Wziełam miske wylałam zupe i się rozpłakałam. I tak jest od paru dni, wszystko mnie wnerwia, płacze z byle powodu. Biedny ten M. musi znościć te moje nastroje. Chyba spróbuje się przespać
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
Oh biedactwo , wiem jak się czujesz :/ i wiem że mnie też czeka gorszy stan niż teraz ... Biedny M ? biedna Ty ,że tyle znosisz .. on niestety musi się w cierpliwość uzbroić bo to jeszcze kwestia czasu ... Trzymaj się cieplotko i już niedługo :*