(2014-01-30 18:55)
									
																		
									zgłoś nadużycie
						
					u nas tez często tak jest ze mlody rozwalony na połowie łóżka a my ledwo się mieścimy na drugiej połowie. W nocy na śpiocha przychodzi i tak się rozwala.
                    
	 
	Co to była za noc... spałam może z godzine, bo Wojtuś wolał się bawić i skać po mamusi i tatusiu zamiast spać, a do łożeczka w ogóle nie chciał.
                
u nas tez często tak jest ze mlody rozwalony na połowie łóżka a my ledwo się mieścimy na drugiej połowie. W nocy na śpiocha przychodzi i tak się rozwala.
Taka noc to ja mam srednio 4-5 razy w tygodniu:///Juz nie moge...wieczne ząbkowanie+ powiazane z tym choroby
|  | 
 
		