Z góry przepraszam że tutaj, ale gdzieś muszę bo inaczej oszaleje z tym wszystkim.
Wiem że człowiek nie ma wpływu na to co mu się śni, ale przez te sny nie mogę przestać o tym myśleć.
Już pare razy śnił mi się kolega z czasów jeszcze jak nie byłam z M. zawsze mieliśmy ze sobą dobry kontakt i ogólnie dobrze nam się rozmawiło i czas spędzało, może i kiedyś nawet coś między nami było, ale żande z nas nic z tym nie zrobiło. Później on poznał kogoś, ale dalej się razem " trzymaliśmy " tak w grupie kilku osób. No ale do rzeczy, od czasu tych snów, kiedy śni mi się że zaczynamy sie spotykać, on oczywiscie wie ze ja mam dziecko itp. Nie mogę przestać jakoś o tym myśleć i wkurza mniee to bo przecież to tylko sny, ale dość czesto mi sie one śnią i co już uda mi się o tym zapomnieć, to znów śni mi się coś podobnego. Nie do końca potrafię wyrzucić go teraz sobie z głowy i myśle jak by to było jakby nasze drogi znów się zeszły.... mimo że ja mam M.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
też już o tym myślałam Karolina tylko co ja miałaby mu napisać, nie widzieliśmy się już chyba z 3 lata
Dolores tylko ja już zgłupiałam i sama nie wiem czego chce. Czasami myśle że chciałabym się z nim spotkać, iść na jakąś kawe tak O jak z kolegą.
Tak on w PL, ale zawsze jak jadę do Polski to go widze bo mieszka dom dalej, może masz racje... musze to przemyśleć, nie chce wyjść na idiotkę.
myslalam ze tylko ja mam takie schizy tylko u mnie sni się seksowny nauczyciel ze szkoły achhhhhhhhhhhhh mimo 40 lat brałabym go hahahaha. ale fakt sny tez mnie wkurzaja dawno ich nie mialam a dzis znowu ! i cały dzien siedzi mi w głowie :/