Aga masz cudna rodzinkę wspaniała córcie i wiesz dobrze o tym ja wiele bym oddałą żeby być już na swoim i tak jak piszesz po co kolezanki (zawsze mozna nową znaleź) jesteś wspaniała mamą ale muszę Cię skarcić z tym spaniem robisz duży błąd chociaż wiem jakie to trune jedynie co mogę doradzić bo wiem z doświadczenia z synem starszym miałam tak jak Ty teraz że im starsze tym gorzej odłuczyć mój syn zaczął spać sam jak miał 6 -7 lat i to nie bardzo chciała a całe życie przespał ze mną :))) mam wspanaiła synową i mam nadzieję że kiedyś zobaczymy się w realu:))))))))) całujemy mocno moją ślicznotkę i jej mamusie i tatusia bedzie dobrze a takie chwile słabości ma każda z nas:))))))))))))
Czytam dzisiaj ten mój ostatni wpis na blogu i myślę sobie " Za dobrze w dupie masz dziewucho!" :P zamiast się cieszyć, że mam taką fajną córę, jak to zenka mówi, że zazdrości, że siedzimy sami "na swoim" to ja się dołuję bo co? bo brak mi koleżanek:/ a tak sobie wczoraj pomyślałam, co mi po tych koleżankach jakby mi tak córę mieli na cały dzień zabrać? nie umiem już spędzać dnia bez niej!:) a przez te moje 23 lata nikt nie przyniósł mi tyle szczęścia co ona.. wczoraj patrzyłam na nią i ze wzruszenia się popłakałam, chciałam nauczyć ją spania w łóżeczku, ale to chyba jest trudniejsze dla mnie niż dla niej, zauważyłam, że ja to bardziej przeżywam niż ona, choć jej też nie jest lekko, obie przyzwyczajone, że śpimy razem, ja zamiast do partnera to tulę się do niej:P mój błąd! ale nie umiem inaczej:P zauważyłam, że tak ją do tego przyzwyczaiłam, że jak teraz staram się ją odkładać do łóżeczka, to patrzy się na mnie, robi gorylka, zaczyna płakać i nie tyle co jej żal co widzę, że się boi, że ją zostawię, a ja wtedy mięknę i albo płaczę albo ją biorę na ręce i tak to się kończy:) choć powolutku, małymi kroczkami, uczymy się obie spania osobno:)
A tak córa wcina z mamusią to co niezdrowe czyli pizza !:) hehe
Rurki z kremem też nie odmówię !:P Choć na szczęście bardziej się nią pobawiła niż coś z tego zjadła:) (to są dwa wyjątki !:) staramy się jeść zdrowo! obie:P
A najszczęśliwsza kiedy jem ulubioną zupkę jarzynową !!:)
Kocham kiedy tatuś na spacerku zamiast pchać wózek, nosi mnie na rękach :)
I kocham tą nową fryzurę ala "kornelka z przepisu na życie" co mi ją mama układała pół wieczoru:P
Pozdrawiamy ciotki:*
Szczególnie Bożenkę i Patrysią;** cmok!
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
urocza dziewczynka,pozdrawiamy:))