100lat sliczna pysia:)
Tak więc wczoraj wyprawiliśmy roczek Blanusi, co prawda wypada on 4go stycznia ale ze wględu na to, że tatuś wyjeżdża za granicę (z pracy na miesiąc i to przed samym sylwestrem), postanowilismy, że wyprawimy go wcześniej ale bedziemy wszyscy razem:) Wyobrażałam go sobie trochę inaczej, wyprawialiśmy go u moich rodzicow ze względu na to, że tutaj przyjechaliśmy na święta i jak to u moich rodziców było dość sztywno, ale takich mam rodziców co poradzić;-) Drugi roczek wyprawimy w domu z Blanusi kolezankami, na pewno będzie zabawnie;-) Ogólnie Blanusia mądra dziewczynka wybrała książeczkę;-) Szalała do 1 w nocy i szalala by dalej gdybyśmy sie już z nią nie położyli:) mala łobuziara;-) Prezentów nie było, za do była kasa za którą mama kupi coś fajnego:D Bo mama wie najlepiej co Blanusi potrzeba ;-) Pozdrawiamy;-)
Takiego miałam torcika ;-)
Zdmuchiwaliśmy w trójeczkę życzenia dla Blanusi ;-)
Wybrana przez Blanusię książeczka ;-)
Tylu gości było na mojej imprezie ;-)
z ukochanym tatusiem
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Blaniu... wszystkiego najslodszego rybko! ;)
100 lat w zdrowiu i szcześciu ! :*
101 latek księżniczko :)
Wszystkiego najpiekniejszego dla ksiezniczki