14tc mija, a dzisiaj mamy dokładnie 13t2d. Na szczęście jest spokojnie...
Bez rewolucji żołądkowo-bólowych, zachcianek, humorków... Mimo, że jem normalnie to waga spadła o kilogram. Od trzech tygodniu nie czuję się w ogóle jakoby miałabym być w ciąży.
Dzieć rozwija się prawidłowo :) Dwa dni temu mieliśmy badania prenetalne... cały dzień tłumaczyłam bobasowi, że ma ładnie się zachowywać żeby doktor spokojnie wszystko pomierzył. I tak było :) Spał/a sobie smacznie prawie przez całe badnie :) Dopiero pod koniec już mu/jej nie pasowały te naciski głowicą :P
Poznajcie mojego Fasola :)