znowu kolejny miesiac i kolejna nadzieja na dwie kreseczki na tescie.nie wiem ile tych testów zrobiłam przez ten rok starań o dzidziusia.mam juz jedną córcie ale obydwoje z męzem chcemy mieć drugie.przez rok słyszalam,ze to moja wina bo za wysoka prolaktyna potem byla wizyta u innego lekarza ,który stwierdzil ,ze to nie jest wina prolaktyny tylko ,ze ja uodpornilam sie na sperme meza ,nastepny lekarz powiedział mi ,ze mam policystyczne jajniki i tak co lekarz to inna przyczyna braku ciazy a od maja nie chodze nigdzie i czekam co przyniesie los.ostatnio urodzila moja kuzynka a moja 4 letnia córcia głaszczac mnie po brzuchu zapytała kiedy ja urodze mała dzidzie?szczesie ze byl mąż bo ja sie totalnie rozkleilam ale w cudowny sposób jej wytłumaczył ,ze do nas jeszcze bocian nie doleciał a moje dziecko odpowiedziało"no bo narazie pada i niechce mu sie z domku wychodzić prawda tato?"Za pre dni zrobie test i sie wszystko wyjasni czy czekam dalej na dwie kreski czy juz sa!
Komentarze
(2008-08-16 22:39)
zgłoś nadużycie
(2008-08-16 23:37)
zgłoś nadużycie
(2008-08-18 10:35)
zgłoś nadużycie
(2008-08-18 13:18)
zgłoś nadużycie