Postanowiłam, że być może warto zacząć pisać taki blog. Pewnie pod koniec ciąży z chęcią poczytam sobie swoje przemyślenia z poprzednich tygodni.
Tak strasznie się cieszę, że zostanę mamusią... Powolutku z dnia na dzień coraz bardziej to do mnie docierało ale od wczoraj... Coś cudownego! Poczułam pierwsze ruchy mojej kruszynki. Najpiękniejsze uczucie! Nie mogę się doczekać kiedy wezmę ją w ramiona i utulę... Chciałabym już maj!
Przygotowania do świąt pełną parą. Sprzątanie, zakupy i gotowanie... Uwielbiam to.