Wku*wiają mnie tacy lekarze, najpierw przez całą ciążę im płacisz, a później zamiast pomóc to jeszcze straszą i liczą na więcej, na dodatek przy porodzie nie pomogą - doświadczenia z pierwszej ciąży, w kolejnych już na NFZ chodziłam, bo kasy szkoda a opieka taka sama była:)
A Ty powinnaś się na niego nie oglądać i na IP jechać, powiedzieć, że słabo ruchy czujesz, albo że jakieś dziwne bóle masz - przebadają i konkrety powiedzą:)