(2011-09-07 21:45)
zgłoś nadużycie
kurde a o co w ogole chodzi, bo to jakas bzdura co Twoj tesc wyprawia :-/
jeszcze raz masakra mój tesciu jest jakis nienormalny... kiedyś Szymuś (2 letni syn szwagierki) znalazł grosika i chodził z nim i mówił am am a tesciu do niego no to idź sobie kupić do sklepu noi szymon nie myslac raz dwa leci do sklepu ja byłam w kuchni i słyszłam to ale nie wiedziałam ze on poszedł bo ja bym za nim poszła a tesciu woła kaśke i sie śmieje bo szymon poszedł sam do sklepu aha sklep mamy za domem ale jedman sie przechodzi koło ulicy. Kaska go oczywiscie zjeba... Ja nie daje Antosia czesto do bawienia tesciowi on pali przy dzieciach papierosy i wogóle czasem jak np musze do ubikacji i to jest sekunda. A wiecie co zrobił znowu spadł mu papieros na ziemie i sie mu dupy nie chciało ruszyc i powiedział szymonowi zeby mu tego papierosa podał!!! A najgorsze jest to ze on wszystkie rozumy pozjadał on jest najmądzejszy on wszystko wie najlepiej normalnie mózg staje!
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
(2011-09-07 21:54)
zgłoś nadużycie
no taki jest ma takie szczały nieraz...
(2011-09-07 22:22)
zgłoś nadużycie
Ty mówisz serio? To jest aż nieprawdopodobne co on wyrabia! Szczyt niedopowiedzialności i głupoty! Masakra, wspólczuję :/
(2011-09-07 22:24)
zgłoś nadużycie
i jak ja mam isc do pracy?? nie pójde nie zostawie mojego dziecka pod ich opieką bo tesciowa moze nie az taka ale tez ma odchyły tak jak ostatnio pisalam z kawą... a nikogo innego nie mam kto by mi małego pilnował..
(2011-09-07 22:28)
zgłoś nadużycie
NIe dziwię Ci się, też bym miała opory i pewnie nie zostawiłabym dziecka z takimi osobami. Co jak co, ale dziecko powinno się powierzać osobom, którym się ufa. Chociaż wiadomo, że czasem życie decyduje za nas i trzeba pracować, a dziecka do pracy nie weźmiesz... Przykre :( Jeśli masz możliwość, to zostać z dzieckiem jak najdłużej; przynajmniej ja bym tak zrobiła!
(2011-09-07 22:36)
zgłoś nadużycie
rozmawiałam juz o tym z mężem i powiedziałam mu ze ja dziecka z nimi nie zostawie bo sie poprostu o niego boje. Zreszta i tak ciezko mi bedzie znaleź taka prace zebym robiła co drugi dzien bo szwagierka poszła do pracy i tesciowie maja 2 dzieci na glowie a ona co drugi dzien pracuje włacznie z weekendami. Ja jestem fryzjerka wiec w moim zawodzie to nierealne raczej. moze to i lepiej bo jest juz pretekst zeby z Antosiem zostac.
(2011-09-07 23:03)
zgłoś nadużycie
o rany... :/ bez komentarza
