Oh co za pogoda raz pada raz słońce świeci. I jak tu bawić sis na świerzy powietrzu więc siedzimy zamknięci w domu, Pawełek wymyśla zabawe i juz jest. Ale ile mozna w domu wiec postanowiliśmy ubrac na kyrtki zimowe płaszcze przeciw deszczowe synek wzioł zygzaka i lecimy na szybki spacerek pozdrowienia mamuśki