Najprawdopodobniej jutro rodzę! Cesarskie cięcie. Po 5 miesiącach siedzenia, a właściwie leżenia, w domu z groźbą poronienia, dotrwaliśmy do 40. tygodnia ciąży! Jestem OGROMNIE SZCZĘŚLIWA! Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć i poznać Maluszka, który od 9. miesięcy mi towarzyszy! Przed godz. 19 jeszcze wizyta u lekarza prowadzącego i dowiem się jak to będzie wyglądało. Chciałabym, żeby to było JUUUUŻ!