No wiec dawno nie pisalam a sie nudze bo mam strasznego lenia od paru dni najchetniej to bym siedziala w domku i lezala w lozku hehe a kolo mnie moje koteczki:) wiec malenstwo sie wierci kopie a tak sie balam ze sie cos stalo ale falszywy alarm dzisiaj zadzwonilam do zwojego ginka i umowilam sie na wizyte na 27 czyli w piatek ciekawe jak tam wyniki badana bo musialam wypic glukoze bleee myslalam ze pawika puszcze ochyda i winiki z usg jestem ciekawa co tam lekarz powie :)pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie i te ktore juz zostaly mamusiami i ciesza sie swoimi pociechami pozazdroscic:):)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
a wlasnie odnosnie Twojego ost bloga,pisalas ze sie martwisz ze maluszek sie malo rusza,pamietam ze Ci odpisalam ze jest wszystko oki,ze maluszki tak maja... a teraz ja od wczoraj rana moj maluch byl malo aktywny :/ wystraszylam sie na maxa,bo co poruszalam brzuszkiem zeby go obudzic to nic!a jak juz czulam to bardzo nisko (kopal mnie po "genitalich";)) Moral z tego taki,ze najlepiej pocieszac kogos dopoki siebie samego nic nie trapi ;)na szczescie maluszek dzis wieczorem zaczal dokazywac i teraz kopie mi pepek i okolice :D
oj binusiowa ciesz sie mala waga i rozmiarami :D ciocia krysia dobrze radzi ;p;p;p
lez ile chcesz, jedz ile chcesz (nooo prawie i z malutkim umiarem dla zdrowotnosci)
leniuchuj!!!!! no twoja dzidzia to wazy jakies 500-700g pewnie juz :D hehe