W sobote 10.07 Ochrzcilismy naszego synia Krystiana Kenryka:):) byl taki spokojnuytki ze bylam w szoku bo mu 3 zeby ida mojemu klockowi Kochanemu.Ksieza to sa porabani poszlam z mezem do komuni a pozniej ksiadz nam mowi ze nie mozemy brac komuni bo nie mamy slubu koscielnego i to grzech popiepszone nie jestem rozwodniczka a ni moj maz nie zyjemy na kocia lape ani nic a ksiezulkowi nie pasowalo;/;/nie maja sie o co czepiac;/;/.Bylam z nim we wtorek na szczepieniu katorga doslownie dostalam skietowanie do chirurga dzieciecego bo moj synio ma taka golke kolo odbytu;/pojawila sie ona miesiac po porodzie byla wyczuwalna pod palcem a pozniej sie powiekszyla i zmniejszyla i teraz znowu jest wieksza wiec bede musiala z nim jechac do Tarnobrzega bo w u mnie w Stalowej nie ma chirurga dzieciecego ale co zrobic mam nadzieje ze to nic powaznego:(:(.I Krystianek wazy 8300kg oj duzo tej milosci hehe.Pozdrawiam was Wszystkie mamcie i przyszle mamcie szczesliwych i szybkich rozwiazan:) Dołączam zdjecie Mojego Skarbeczka:):)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Gratuluje eleganckiego synusia :)
Ale nie rozumiem czepiania sie ksiezy. Oni maja swoje zasady i prawo koscielne. A ono mowi, ze jak zyjesz w zwiazku bez slubu, to zyjesz w grzechu. I rzeczywiscie nie ma wtedy pozwolenia przystapienia do komunii :) Oni wykonuja tylko swoje obowiazki dziewczynki. A wybor nalezy do czlowieka, jak chce zyc. Czy Jak Pan Bog w przykazaniach nakazuje, czy jak sie chce. Cywilnego slubu ksieza nie uznawali i nie uznaja. A ja nigdy nie rozumiem ataku na kosciol, nie chcecie slubu koscielnego, a wszystko inne tak. To sie gryzie jak by nie bylo. Ale to tak na marginesie. Musialam pogledzic, bo akurat lubie kosciol, a przede wszystkim kocham Pana Boga :)
A synus prezentowal sie bardzo ladnie, elegancko. Hehe i flacha swe chrzciny uswietowal ;)