Tak bardzo chciałam z moim mężem dzidziusia.Pamiętam te wszystkie rozczarowania,kiedy okres przyszedł na czas,albo wrzesien,kiedy to okres spoznil mi sie 2 dni i zrobilam test.Byly 2 kreski z tym ze ta jedna bardzi jasna,ale widzoczna.Na drugi dzien z rana tym razem powtorzylam test.To samo.Szczescie moje nie nie znalo granic.Zaraz pochwalilam sie mezowi i bylismy oboje super szczesliwi.Na drugi dzien dostalam okres i wpadlam w panike.Co to ma teraz znaczyc?Zaraz pojechalam do lekarza,wytłumaczyłam co i jak,kazał iść na pobranie krwi.Chciał sprawdzić czy to poronienie. Na drugi dzień zadzwonił i oznajmił,że nie jestem i nie byłam w ciąży.Cios.Leżałam i płakałam.Los ze mnie zadrwił.... No nic,ale teraz w końcu sie udało,a ja nie skacze ze szczęścia.Wręcz przeciwnie.Zastanawiam się czy dobrze zrobiliśmy.I spać z tego powodu nie mogę.Czuje ,że nie dam rady.Po tylu latach znow bawic sie w pieluchy?Już zapomniałam jak to jest.Tymbardziej ze jestem tu sama jak palec i wiem ze nikt mi nie pomoze.Tylko moj maz wieczorami,mam nadzieje. Pod koniec roku jak dobrze pojdzie bedziemy sie przeprowadzac do wiekszego domu na drugim koncu miasta.Jednak nie chccialabym Filipowi zmieniac szkoły,i nie wiem jak ja to zrobie,jak bede zawozic synka do szkoly jak malenstwo sie pojawi.Maz bedzie musial isc do pracy a ja zostane sama... Kurcze tak chcialam bobasa,a teraz to juz sama nie wiem czego chce,czy bede potrafila wpasc znow w trans przy noworodku.Filip ma juz prawie 6 lat i jest zazwyczaj zlotym dzieckiem i przyzwyczailam sie do spokoju w domu,teraz bede musiala sie odzwyczic. Nie rozumiem dlaczego ja sie raz ciesze a raz zaluje swojej decyzji.Mysli bija mi sie w glowie...Zaraz zwariuje.
ja tez nie mam tu nikogo i daję rane...najblizsza rodzina 300km ode mnie.poczekaj jak poczujesz pierwsze ruchy dzidzi...wtedy miną wszelkie wątpliwosci....a teraz...hormony buzują stad watpliwosci...
Tak myslalam ze to te hormony tak na mnie dzialaja.Bo jednak jak zobaczylam 2 kreski to cieszylam sie niezmiernie,widzac malensto na usg plakalam ze szczescia a tu teraz takie opaczne mysli.
dodaj mnie do znajomych coś Ci powiem :)
czesc:) Ja pisze tak nie na temat.. Mieszkam w Holandii a dokladniej w Zwaanshoek (okolice Hoofddorp)
|
|
